Chcą "nowocześnie" zabijać dzieci

Środowiska liberalno-feministyczne rozpoczęły w Polsce kampanię reklamową środków, które zabijają dzieci poczęte, i domagają się ich legalizacji - pisze "Nasz Dziennik".

20.05.2003 | aktual.: 20.05.2003 06:18

Środki te - jak zauważa gazeta - wytwarza filia zachodnioniemieckiego giganta farmaceutycznego, który w czasie II wojny światowej produkował śmiercionośny gaz cyklon-B. Zdaniem polskich środowisk liberalno-feministycznych, obowiązująca ustawa z 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży jest zbyt rygorystyczna.

Dziennik przypomina tymczasem, że wspomniana ustawa pozwala na zabicie dziecka poczętego do 12 tygodnia, m.in. w przypadku, gdy badania prenatalne wskazują na powikłania genetyczne.

W opinii środowisk lekarskich oraz przedstawicieli organizacji występujących w obronie życia, dopuszczenie do obrotu takich preparatów hormonalnych, jak mifepriston (RU 486) oraz mizoprostol, to próba ludobójstwa na narodzie polskim. Ponadto ich użycie powoduje szereg powikłań w organiźmie kobiety - ostrzega gazeta. (mk)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)