Trwa ładowanie...
22-02-2010 15:57

"Charczący pies" lepszy niż "motyla noga"?

Z okazji wczorajszego Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego postanowiliśmy sprawdzić, czy naszych rozmów nie dominuje przytłaczająca ilość polskich wulgaryzmów. Nasi rozmówcy przyznają, że przeklinają na potęgę, choć starają się z tym walczyć. Ale jak słychać, przekleństwa są nam potrzebne, "język nie jest monotonny", "jest to pewna forma ekspresji", a najlepsze są przekleństwa o mocnym brzmieniu. Nikogo nie zaspokoi "motyla noga", bo sekret tkwi w dźwięcznym "r", wiec już lepszy byłby "charczący pies" - podpowiada jeden z zapytanych.

"Charczący pies" lepszy niż "motyla noga"?Źródło: WP.PL
d189nwi
d189nwi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d189nwi
Więcej tematów