Chaos na ateńskim lotnisku
Strajk płacowy personelu przeprowadzającego kontrole bezpieczeństwa w ateńskim porcie lotniczym od czterech dni powoduje tam chaos. Strajkujący postanowili przedłużyć swoją akcję, planowaną pierwotnie do niedzieli, o kolejne 24 godziny.
Pasażerów prosi się, żeby przybywali na lotnisko na co najmniej dwie godziny przed planowanym startem. Ostrzega się też przed wystąpieniem opóźnień.
Z 458 pracowników odpowiadających za kontrole bezpieczeństwa w poniedziałek pracuje zaledwie ok. 70. Dla pasażerów oznacza to czekanie w długich kolejkach.
W niedzielę wieczorem doszło do przepychanek między pasażerami a strajkującymi. Zdesperowani pasażerowie usiłowali omijać punkty kontrolne, żeby tylko zdążyć na samolot. Dziesiątki maszyn wystartowały z dużym opóźnieniem.
Strajkujący, zatrudnieni przez firmy prywatne i zrzeszeni w związku zawodowym, domagają się poprawy warunków pracy, wypłacenia zaległych wynagrodzeń oraz gwarancji zatrudnienia.