Cenzura w TVP Info? REM o "Woronicza 17": naruszono zasadę pierwszeństwo dobra widzów
Burza po niewpuszczeniu Michała Szczerby do studia "Woronicza 17" w TVP Info. Wydawca programu nakazał wyznaczenie innego polityka. Politycy PO zarzucili stacji cenzurę. Teraz Rada Etyki Mediów wydała komunikat, w którym stwierdza, że Telewizja naruszyła zasady etyki dziennikarskiej.
17.07.2017 | aktual.: 17.07.2017 14:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W programie "Woronicza 17 w TVP Info z ramienia PO najczęściej występuje Marcin Kierwiński. Ale w weekend partia wyznaczyła do udziału Michała Szczerbę. Kiedy przyszedł do studia razem z rzecznikiem PO Janem Grabcem, nie został wpuszczony na nagranie.
- Michał Szczerba nigdy nie został wyrzucony z programu, ponieważ nie został wcześniej do niego zaproszony. Trzy dni przed programem otrzymaliśmy telefon od biura prasowego Platformy Obywatelskiej, która poinformowała, że nie będzie Marcina Kierwińskiego ani żadnego innego posła Platformy poza Michałem Szczerbą. Do programu "Woronicza 17" zapraszam ja, a nie biuro prasowe PO - odpowiedział na oskarżenia prowadzący program Michał Rachoń.
Rada Etyki Mediów skrytykowała TVP Info. Zwróciła uwagę, że zaproszenie skierowano do dowolnego przedstawiciela PO.
"Jeżeli zaproszenie nie jest wystawione na konkretną osobę, lecz na organizację albo instytucję - jedynie one wyznaczają swego przedstawiciela, a kwestionowanie tego wyboru przez redakcję lub wydawcę stanowi naruszenie zasad etyki dziennikarskiej" - oceniła Rada.
"Każda redakcja prasowa, telewizyjna, radiowa, internetowa, każde medium, ma prawo dobierania rozmówców, decydowania, czyjej opinii chce, a czyjej nie chce, wysłuchać. W przypadku programów (audycji, artykułów), których celem jest zapoznanie odbiorców ze stanowiskiem instytucji lub organizacji zainteresowanych przedmiotem debaty, prawo dobierania uczestników kończy się jednak na wskazaniu tych instytucji i organizacji. One już decydują, kto ich stanowisko przedstawi, bo tylko w ich kompetencji leży wybór osoby, która zrobi to najtrafniej" - czytamy w komunikacie na stronie wirtualnemedia.pl.
Spięcie w TVP Info. Poszło o pucz i SMS, ale końcówka była najlepsza
Z kolei piątkowe wydanie "Gościa Wiadomości" w TVP Info upłynęło pod znakiem maglowania posła PO Tomasza Lenza. Prowadząca program jak mantrę powtarzała pytanie o SMS, potem chciała wiedzieć, dlaczego obraził on dziennikarza jej stacji, a na koniec zaprosiła go na szklaneczkę... melisy.
- Może jest Pani potrzebna, mi wystarczy woda - z uśmiechem ripostował poseł PO.