Celej: nie miałem wątpliwości co do winy Rywina
Sędzia Marek Celej, który prowadził proces Lwa Rywina, skazanego w I instancji za usiłowanie oszustwa Agory, nie miał wątpliwości co do samej winy Rywina, natomiast w swym zdaniu odrębnym chce dowieść, że Rywin winny był jednak zarzuconej mu przez prokuraturę płatnej protekcji.
"Skazanie za usiłowanie oszustwa było, moim zdaniem, wyjściem poza granicę oskarżenia. Uważam ponadto, że kara dwóch i pół roku więzienia wymierzona oskarżonemu powinna być niższa. Szczegółów ujawnić teraz nie mogę, bo obowiązuje mnie tajemnica narady sędziowskiej. Analizę prawną sporządzę na podstawie głównego wyroku, w uzasadnieniu swego zdania odrębnego" - powiedział we wtorek sędzia Celej.
26 kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł karę 2,5 roku więzienia i 100 tys. zł grzywny dla Lwa Rywina za oszustwo, a nie za płatną protekcję. Zmieniając kwalifikację czynu sąd przyjął, iż Rywin działał sam. Wyrok zapadł niejednogłośnie - przewodniczący składu Marek Celej złożył zdanie odrębne co do wysokości kary i zmiany kwalifikacji czynu. Teoretycznie pisemne uzasadnienie wyroku powinno być gotowe po 14 dniach od otrzymania wniosku stron o sporządzenie takiego uzasadnienia. Wiadomo jednak, że w tej obszernej i zawiłej sprawie 14-dniowy termin nie będzie dotrzymany.
Za oszustwo grozi kara do 8 lat więzienia. Za płatną protekcję - do 3 lat. Celej nie chciał ujawnić, jaką konkretnie karę chciał wymierzyć Rywinowi. Przypominając o tajemnicy sędziowskiej narady (na której zapadła decyzja o wyroku), nie odpowiedział nawet na pytanie, czy chodziłoby o karę za płatną protekcję "z górnej" czy "z dolnej półki". "Muszę dopiero zobaczyć, jakie były podstawy wymiaru kary przyjęte przez sąd" - wyjaśnił.
Zdaniem Celeja, wykroczenie poza granice oskarżenia polega na różnicy między przestępstwem oszustwa i płatnej protekcji. "Płatna protekcja to czyn wymierzony w autorytet państwa i instytucji władzy, a oszustwo to czyn przeciwko mieniu, a więc te przestępstwa godzą w różne dobra chronione prawem" - wyjaśnił sędzia.
Przypomniał przy tym, że Agora nie miała w tej sprawie statusu pokrzywdzonego, bo w przypadku płatnej protekcji pokrzywdzonym być nie mogła - status pokrzywdzonego płatną protekcją przysługuje tylko instytucjom władzy. "Inaczej przy oszustwie - tutaj Agora mogłaby być pokrzywdzonym i byłoby to w zgodzie z prawem. Również z tego tytułu uważam, że nie należało zmieniać kwalifikacji prawnej" - dodał Celej.
Sędzia poinformował, że jego uzasadnienie zdania odrębnego będzie miało ściśle prawny charakter - tak jak pisemne uzasadnienie wyroku sądu. W przeciwieństwie do uzasadnienia ustnego, w którym sędzia sprawozdawca Ewa Grochowska-Szmitkowska umieściła wiele elementów ocierających się o politykę (m.in., że afera Rywina przyczyniła się pośrednio do upadku rządu Leszka Millera), uzasadnienie pisemne to prawnicza analiza dowodów, zeznań świadków itp.
Zgodnie z procedurą, dopiero po sporządzeniu pisemnego uzasadnienia wyroku Celej napisze swoje zdanie odrębne. Całość tych materiałów trafi potem do prokuratury i obrońców Rywina, którzy na ich podstawie sporządzą apelacje. Według dotychczasowych informacji, obie strony będą się odwoływać od wyroku.