CBŚ zatrzymało trzech ochroniarzy b. senatora Henryka S.
Trzech ochroniarzy b. senatora Henryka
Stokłosy zatrzymali policjanci z CBŚ. Mężczyźni są podejrzani o
wymuszanie biciem fałszywych oświadczeń od pracowników firmy
Stokłosy i okolicznych mieszkańców.
23.09.2008 | aktual.: 23.09.2008 11:16
Jak poinformował we wtorek rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, w akcji brali udział też policjanci z Czarnkowa i Nakła. Trzej mężczyźni - 57-letni Leon W., 59-letni Andrzej K. i 25-letni Romuald K. - zostali zatrzymani w okolicach Piły.
Funkcjonariusze zajęli się wątkami kryminalnymi tzw. afery w Ministerstwie Finansów. W tej sprawie jest jak dotąd 19 poszkodowanych - powiedział rzecznik.
Jak dodał, według relacji tych osób ochroniarze mieli ich zmuszać do pisania fikcyjnych oświadczeń o popełnieniu rzekomych przestępstw w firmie Farmutil, należącej do b. senatora.
Mieli ich bić, zmuszać do wchodzenia do zimnej wody czy kładzenia się nago na betonowej posadzce. Wśród poszkodowanych są pracownicy firmy i okoliczni mieszkańcy - zaznaczył.
Leon W. i Andrzej K. są pod dozorem policji, wobec trzeciego z mężczyzn sąd zastosował tymczasowy areszt. Sprawa jest rozwojowa - dodał Sokołowski.
Stokłosa jest oskarżony m.in. o wręczanie łapówek; przebywa w areszcie, nie przyznaje się do zarzutów.
Akt oskarżenia wobec b. senatora, jego księgowej - Elżbiety N. oraz b. sędziego sądu administracyjnego z Poznania Ryszarda S. trafił w czerwcu do Sądu Okręgowego w Warszawie. Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował jednak przenieść sprawę do Poznania, ponieważ większość świadków z tej sprawy mieszka w Wielkopolsce.
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga postawiła Stokłosie 21 zarzutów. Śledczy uznali, że w latach 1989-2005 uzyskiwał on nienależne wielomilionowe umorzenia podatkowe, dzięki powiązaniom ze skorumpowanymi urzędnikami resortu finansów (trwa już ich oddzielny proces), a także sędzią sądu administracyjnego z Poznania.
Chodzi głównie o wręczanie korzyści majątkowych i osobistych w zamian za korzystne decyzje podatkowe, a także: nielegalne przechowywanie odpadów, wyłudzenie pieniędzy podczas restrukturyzacji firmy Stokłosy w latach 90. oraz bezprawne pozbawienie wolności pracowników firmy.
Stokłosę - poszukiwanego międzynarodowym listem gończym - zatrzymała w 2007 r. niemiecka policja, został wydany Polsce na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Stokłosa w 1980 r. założył rzemieślniczą firmę utylizacji odpadów rolno-hodowlanych Farmutil, dzięki której dorobił się znacznego majątku. Zespół firm Stokłosy obejmuje przetwórnie przemysłu rolno-spożywczego, ale także lokalną prasę i radio oraz sieci handlowe.