CBŚ zatrzymało podejrzanych o produkcję i sprzedaż amfetaminy
Siedem osób - w wieku od 30 do 43 lat -
podejrzanych o udział w grupie przestępczej, produkującej i
rozprowadzającej amfetaminę, zatrzymali policjanci z łódzkiego
Centralnego Biura Śledczego - poinformowała nadkom.
Joanna Kącka z łódzkiej policji.
21.11.2006 | aktual.: 21.11.2006 12:44
To kolejny etap rozbijania grupy przestępczej, zajmującej się narkobiznesem, która działała od sierpnia 2004 roku.
Zatrzymań dokonano w kilku miejscach Łodzi i okolic. W akcji brali udział m.in. antyterroryści z Łodzi i Warszawy. 43-letniego szefa gangu zatrzymano po samochodowym pościgu na jednej z ulic w centrum Łodzi. Aby uniemożliwić bandycie i jego koledze ucieczkę, policjanci przestrzelili tylną oponę samochodu, którym jechali gangsterzy.
W mieszkaniach podejrzanych, funkcjonariusze znaleźli sprzęt służący do odważania i porcjowania narkotyków, niewielkie ilości środków odurzających, kreatynę - substancję dodawaną do amfetaminy celem zwiększenia jej objętości oraz akcesoria używane do ostatniej fazy produkcji narkotyku - tzw. zakwaszania.
CBŚ rozpracowywało grupę od początku roku, kiedy zatrzymano cztery osoby podejrzane o przemyt narkotyków z Polski na Węgry. Do aresztu trafiło wtedy m.in. małżeństwo z Łodzi zatrzymane na przejściu granicznym, które w woreczkach przyszytych do ubrań usiłowało przemycić przez granicę około 2 kg amfetaminy. W czerwcu CBŚ zlikwidowało dwie wytwórnie amfetaminy w okolicach Opoczna. W ręce policjantów wpadło wówczas m.in. dwóch "chemików" i 41-letni organizator procederu.
Pół roku później funkcjonariusze zrobili "nalot" na dwie fabryki, w których zaopatrywali się przemytnicy. Obie linie produkcyjne usytuowane były w wynajętych pomieszczeniach mieszkalnych i gospodarczych w jednej ze wsi w powiecie opoczyńskim - powiedziała Kącka. Przypomniała, że przyłapano wtedy na "gorącym uczynku" dwóch "chemików" - mieszkańców Łodzi w wieku 29 i 27 lat, którzy zajmowali się produkcją amfetaminy.
Jeden z "chemików" próbował mierzyć do policjantów z pistoletu, który później okazał się "straszakiem".
Wówczas w ręce funkcjonariuszy CBŚ wpadł także 41-letni organizator narkotykowego biznesu oraz jego 21-letnia przyjaciółka. Policjanci zabezpieczyli sprzęt i chemikalia służące do produkcji amfetaminy oraz kilkadziesiąt litrów płynnego narkotyku.
Do chwili obecnej w związku z tą sprawą aresztowano 15 osób. Policjanci szacują, że bandyci wyprodukowali i wprowadzili w obieg 180 kg amfetaminy o rynkowej wartości 5,4 mln zł, natomiast 30 kg narkotyku zostało przemycone za granicę.
Zatrzymani ostatnio gangsterzy odpowiedzą za udział w grupie przestępczej, produkcję i handel narkotykami, zaś ich 43-letni szef odpowie za kierowanie tą grupą. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.