CBOS: 73% Polaków ufa Bronisławowi Komorowskiemu
Prezydent Bronisław Komorowski cieszy się zaufaniem 73 proc. badanych; szef MSZ Radosław Sikorski - 40 proc.; marszałek Sejmu Ewa Kopacz - 35 proc. - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Największą nieufność Polaków budzi szef Twojego Ruchu Janusz Palikot (56 proc.).
Na liście polityków najczęściej obdarzanych zaufaniem drugie miejsce zajmuje Radosław Sikorski. Szef MSZ, po zdecydowanym spadku notowań w związku z aferą podsłuchową, w sierpniu nieco odrobił straty z lipca i powrócił na pozycję wicelidera rankingu zaufania. Sierpniowe oceny Radosława Sikorskiego nadal są jednak wyraźnie słabsze niż przed wybuchem tej afery – zaufaniem darzy go dwie piąte ankietowanych (40%), podczas gdy jeszcze w czerwcu ufała mu połowa respondentów.
Mniej więcej co trzeci respondent ufa marszałek Sejmu Ewie Kopacz (35%), szefowi SLD Leszkowi Millerowi (33%), a także prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu i premierowi Donaldowi Tuskowi (po 32% deklaracji zaufania). Niewiele mniej osób darzy zaufaniem ministra rolnictwa Marka Sawickiego, Zbigniewa Ziobrę (po 30%) oraz Grzegorza Schetynę, którego nazwisko po kilkuletniej przerwie uwzględniliśmy w sierpniu na naszej liście polityków (29%). Na minimalnie niższym poziomie kształtuje się zaufanie do lidera Polski Razem Jarosława Gowina, wicepremiera i szefa koalicyjnego PSL Janusza Piechocińskiego (po 27% wskazań), a także wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej (26%).
Mniejszym zaufaniem cieszą się relatywnie słabo identyfikowani przez badanych marszałek Senatu Bogdan Borusewicz (21%) oraz mający od dawna nie najlepsze notowania szef resortu zdrowia Bartosz Arłukowicz (20%). Kolejne miejsca w rankingu – z zaufaniem niespełna jednej piątej badanych – zajmują politycy bardzo wyraziści, rozpoznawani, ale zarazem zaliczający się do najbardziej kontrowersyjnych postaci krajowej sceny politycznej: wiceprzewodniczący PiS Antoni Macierewicz (19% deklaracji zaufania), lider Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke (18%), szef Twojego Ruchu Janusz Palikot (17%) i rzecznik PiS Adam Hofman (16%).
Mniej deklaracji zaufania uzyskują już tylko politycy mało znani szerokiej publiczności i oceniani jedynie przez stosunkowo niewiele identyfikujących ich osób. Do tej grupy zaliczają się m.in. minister obrony Tomasz Siemoniak oraz minister finansów Mateusz Szczurek, których nazwiska nic nie mówią ponad trzem piątym ankietowanych, a zaufanie do nich wyraża odpowiednio: 13% i 11% respondentów. Ostatnie miejsce w sierpniowym rankingu zaufania do polityków – podobnie jak miesiąc wcześniej – przypadło szefowi MSW Bartłomiejowi Sienkiewiczowi, który za sprawą afery podsłuchowej stał się politykiem co prawda szerzej znanym (wzrost znajomości z 33% w czerwcu do 54% w sierpniu), ale jednocześnie odbieranym zdecydowanie krytycznie. W sierpniu zaufanie do niego wyrażał co dziesiąty badany (10%), a ponad dwukrotnie więcej osób (22%) deklarowało nieufność.
Palikot liderem w rankingu nieufności, zaraz po nim Korwin-Mikke
Pierwsze miejsce na liście polityków budzących największą nieufność Polaków zajmuje, tak jak dotychczas, Janusz Palikot, któremu nie ufa aż 56% ankietowanych. Niewiele rzadziej z brakiem zaufania ze strony badanych spotyka się także Janusz Korwin Mikke (53%), a do ścisłej czołówki tego negatywnego rankingu z trochę tylko lepszym wynikiem zaliczają się również premier Donald Tusk (50%) oraz najbardziej znaczący politycy PiS – prezes tej partii Jarosław Kaczyński (48% deklaracji nieufności) i jej wiceprzewodniczący Antoni Macierewicz (47%).
W sierpniu znaczącą poprawę notowań zarejestrowano jedynie w przypadku polityków, którzy w lipcu jako bohaterowie afery podsłuchowej ponieśli największe straty wizerunkowe, a więc szefa MSZ Radosława Sikorskiego oraz szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. W okresie dzielącym sondaże lipcowy i sierpniowy zaufanie do ministra spraw zagranicznych wzrosło o 5 punktów procentowych i w takim samym stopniu ubyło mu przeciwników (spadek nieufności o 5 punktów). W mniejszym zakresie poprawiły się oceny Bartłomieja Sienkiewicza – o 4 punkty zmalał odsetek badanych, wśród których budzi on nieufność, a minimalnie przybyło tych, którzy mu ufają (wzrost o 3 punkty). Jednak zarówno w przypadku Radosława Sikorskiego, jak i Bartłomieja Sienkiewicza sierpniowa poprawa notowań jest niewielka w stosunku do skali spadków ocen, jakie odnotowaliśmy w lipcu.
Poza Radosławem Sikorskim i Bartłomiejem Sienkiewiczem lepsze oceny uzyskali jeszcze tylko Bartosz Arłukowicz, Antoni Macierewicz oraz Adam Hofman. Zmiany te są jednak minimalne i mieszczą się w granicach błędu pomiaru. Zaufanie do szefa resortu zdrowia wzrosło o 3 punkty procentowe. W równie niewielkim stopniu poprawiły się notowania polityków PiS – o 3 punkty zwiększyło się zaufanie do Antoniego Macierewicza i o tyle samo ubyło badanych wyrażających nieufność w stosunku do Adama Hofmana.
Utrzymała się obserwowana już w lipcu tendencja spadkowa w notowaniach premiera Donalda Tuska. W sierpniu zaufanie do szefa rządu zmalało o kolejne 5 punktów procentowych, wyraźnie zwiększyła się przy tym grupa badanych, którzy mu nie ufają (o 6 punktów). Porównywalne z obecnymi notowania premier Tusk miał ostatnio pod koniec 2013 roku.
Gorsze niż w lipcu okazały się ponadto oceny wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej. Nie ubyło wprawdzie badanych deklarujących do niej zaufanie, ale znacząco zwiększyła się grupa osób nastawionych do niej negatywnie (wzrost o 5 punktów). Pogorszenie notowań, choć raczej już symboliczne, nie ominęło także przedstawicieli współrządzącego PSL. W stosunku do lipca nieco wzrósł krytycyzm wobec wicepremiera i szefa resortu gospodarki Janusza Piechocińskiego oraz ministra rolnictwa Marka Sawickiego (wzrost nieufności odpowiednio o 4 i 3 punkty procentowe). Gorsze od lipcowych okazały się ponadto notowania marszałek Sejmu Ewy Kopacz (wzrost nieufności o 5 punktów). Minimalnie stracił w ocenie badanych również marszałek Senatu Bogdan Borusewicz (wzrost nieufności o 3 punkty).
Spośród przedstawicieli opozycji spory spadek ocen odnotowano jedynie w przypadku Janusza Korwin Mikkego. Zaufanie do niego zmalało o 4 punkty procentowe i jednocześnie wyraźnie przybyło badanych mających negatywne nastawienie do lidera Nowej Prawicy (wzrost nieufności o 7 punktów). O ile jednak, jak się wydaje, zmiany w ocenach przedstawicieli rządu i rządzącej koalicji mogą sygnalizować utratę przychylności części opinii publicznej i chmury zbierające się nad PO, o tyle sierpniowe pogorszenie się notowań Janusza Korwin-Mikkego może wynikać z jego kontrowersyjnych wypowiedzi (m.in. na forum UE czy z wyrażanej w mediach pochwały poczynań prezydenta Putina), a być może także są odroczoną reakcją opinii publicznej na bulwersujący fizyczny atak na byłego ministra Michała Boniego, jakiego Korwin-Mikke dopuścił się jeszcze w lipcu.
Wśród pozostałych liczących się polityków niewielki spadek ocen zarejestrowano jeszcze w przypadku Leszka Millera (wzrost nieufności o 4 punkty procentowe).