PolskaCBA zatrzymało 4 osoby. Za korupcję przy wyborach samorządowych

CBA zatrzymało 4 osoby. Za korupcję przy wyborach samorządowych

Czterech mężczyzn zostało zatrzymanych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku z korupcją wyborczą podczas ostatnich wyborów samorządowych - poinformował rzecznik CBA Jacek Dobrzyński. W tej sprawie zarzuty usłyszało już w sumie 13 osób.

CBA zatrzymało 4 osoby. Za korupcję przy wyborach samorządowych
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka

31.03.2015 | aktual.: 31.03.2015 20:54

- Zatrzymaliśmy czterech mężczyzn w wieku od 20 do 55 lat, wszyscy są mieszkańcami Sędziszowa Małopolskiego (woj. podkarpackie). W Prokuraturze Apelacyjnej w Rzeszowie usłyszeli już zarzuty korupcji wyborczej związane z przebiegiem ostatnich wyborów samorządowych - powiedział Dobrzyński.

Jak dodał, mężczyźni mieli oddać głosy na wskazanych kandydatów, w zamian za korzyść majątkową - alkohol. - Prokuratura zastosowała wobec nich dozór policji - dodał rzecznik CBA.

To kontynuacja śledztwa. W ubiegłym tygodniu Prokuratura Apelacyjna w Rzeszowie poinformowała o przedstawieniu zarzutów dziewięciu osobom. Dwie z nich miały korumpować, a siedem - przyjąć korzyści majątkowe w zamian za głosowanie na konkretnego kandydata. Wręczane łapówki to głównie alkohol, ale kilkakrotnie wręczano też pieniądze.

Naczelnik wydziału ds. przestępczości zorganizowanej rzeszowskiej PA Damian Mirecki powiedział we wtorek, że w obu przypadkach chodzi o wybory samorządowe na wszystkich szczeblach; do rad gmin, rad powiatów oraz sejmiku województwa. Sprawa miała miejsce na terenie powiatu ropczycko-sędziszowskiego.

Zauważył, zatrzymani w poniedziałek "w zamian za głosowanie na określonych kandydatów są podejrzani o przyjmowanie korzyści w postaci alkoholu, a w jednym przypadku pieniędzy w kwocie 200 zł".

Mirecki pytany czy zatrzymani, jak podawały media, są powiązani z komitetami PSL lub wspieranymi przez to ugrupowania zaznaczył, że "z punktu widzenia kwalifikacji prawnej jest to nieistotne".

Także Najwyższa Izba Kontroli poinformowała we wtorek, że stwierdziła "poważne nieprawidłowości" w Krajowym Biurze Wyborczym i postanowiła zawiadomić o nich prokuraturę.

Kontrolerzy z NIK badali wykorzystanie środków z budżetu państwa na obsługę informatyczną wyborów samorządowych w roku 2014. KBW miało obowiązek zapewnić sprawnie funkcjonujący system informatyczny do obsługi wyborów. System ten miał w istotny sposób wspomagać organizację i przeprowadzenie wyborów. Od jego funkcjonowania zależało m.in. sprawne ustalenie i ogłoszenie wyników głosowania. Kontrolę rozpoczęto w listopadzie zeszłego roku - po ujawnieniu się problemów z komputerowym systemem, w oparciu o który obliczano wyniki wyborów samorządowych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (66)