Trwa ładowanie...

CBA wydaje oświadczenie ws. oskarżeń byłego dyrektora. "Nie było przecieku"

Szef CBA Ernest Bejda odniósł się do oskarżeń, jakie w stronę Biura skierował były szef jego lubelskiego oddziału Tomasz G. Były dyrektor twierdzi, że stracił pracę po wykryciu i ujawnieniu przecieku w CBA.

CBA wydaje oświadczenie ws. oskarżeń byłego dyrektora. "Nie było przecieku"Źródło: PAP
d3tc8du
d3tc8du

Tomasz G. napisał w tej sprawie list do Jarosława Kaczyńskiego. W dokumencie relacjonował m.in., że poinformował szefa CBA Ernesta Bejdę o podejrzeniu, że jeden z funkcjonariuszy ostrzegł osobę, wobec której prowadzono tajną operację. Mimo solidnych dowodów jego zwierzchnik nie zareagował. Zamiast postępowania dyscyplinarnego, przeciwko podejrzanemu wszczęto jedynie wyjaśniające. Dwa miesiące później Tomasz G. został zwolniony z pracy.

Jak informuje Radio Zet, sprawa, w której doszło do przecieku dotyczyła tajnego współpracownika znanej posłanki PiS. Rozgłośnia donosi, że chodziło o Elżbietę Kruk. Szef CBA stwierdził w piśmie, że zarzuty G. "są bezpodstawne".

- Sprawa była wnikliwie badana w wyniku postępowania wyjaśniającego CBA, w trakcie którego przesłuchano m.in. wszystkich funkcjonariuszy Biura, mających dostęp do materiałów sprawy, z której rzekomo miało dojść do przecieku. Wbrew publicznie podawanym informacjom funkcjonariusz CBA, pomawiany o dokonanie przecieku, nie prowadził tej sprawy, nie zapoznawał się z jej dokumentacją, a także nie miał żadnej wiedzy o prowadzonych działaniach - czytamy w piśmie.

Zobacz także: "Chciałem być silny i trzaskać w japę". "Masa" na treningu z reporterem WP

Ernest Bejda podkreślił, że postępowanie CBA nie dało podstaw do skierowania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Twierdzi również, że Tomasz G. próbuje odwrócić uwagę od śledztwa dotyczącego fałszowania dokumentów w lubelskiej delegaturze Biura, której był szefem.

- Nie wykluczam, że opinia publiczna jest w sposób świadomy dezinformowana przez osoby z byłego kierownictwa CBA, w celu odwrócenia uwagi od rzeczywistych patologii, jakie występowały w służbie za czasów Pawła Wojtunika - napisał Bejda.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d3tc8du
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3tc8du
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj