CBA w agencji byłego rzecznika PiS Adama Hofmana
We wtorek CBA przeszukało warszawskie biuro R4S. Jest to agencja PR-owa Adama Hofmana - byłego rzecznika Prawa i Sprawiedliwości. Śledczy sprawdzają umowy firmy z państwowymi Azotami - nieoficjalnie ustaliła wrocławska "Wyborcza".
Jak przekazał serwis wroclaw.wyborcza.pl, Centralne Biuro Antykorupcyjne sprawdza umowy agencji Adama Hofmana z Grupą Azoty. W 2016 roku agencja zarobiła na nich ponad pół miliona złotych.
Siedziba R4S znajduje się na 26. piętrze wieżowca przy ulicy Emilii Plater w Warszawie. CBA zjawiło się tam we wtorek rano. Partnerami tej agencji PR-owej są Adam Hofman oraz Robert Pietryszyn.
Portal nieoficjalnie ustalił, że śledczy szukali w biurze dokumentów związanych z obsługą państwowej Grupy Azoty, a także jej spółek córek.
Zobacz też: Roman Giertych o "mordowaniu Gowina". Dosadna riposta z PiS
CBA w R4S Adama Hofmana
Informatorzy wrocławskiej "Wyborczej" dodali, że śledztwo dotyczyć ma nieprawidłowościami w zarządzaniu Zakładami Chemicznymi Police, które należą do Grupy Azoty.
Redakcja poprosiła o komentarz Prokuraturę Regionalną w Szczecinie, która zajmuje się tą sprawą. Rzecznik Marcin Lorenc przekazał, że "ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie informuje o czynnościach prowadzonych w ramach postępowania".
O przeszukanie w agencji Adama Hofmana "Wyborcza" zapytała także rzecznika koordynatora służb specjalnych. "W tej sprawie nie mam mediom do przekazania żadnych informacji" - przekazał Stanisław Żaryn. Nie odpowiedział jednak na pytanie, czy zaprzecza, że CBA pojawiło się we wtorek w R4S.
Serwis dodał, że śledczy weszli także do biur oraz mieszkań byłego prezesa Grupy Azoty Mariusza Bobera oraz do kancelarii we Wrocławiu Lis i Partnerzy. Przemysław Lis z tej kancelarii w 2016 roku był przewodniczącym rady nadzorczej Grupy Azoty.
Natomiast Kancelaria Lis i partnerzy także w 2016 roku zawarła kilka umów na obsługę państwowego Taurona na ponad 100 tys. zł.
Mariusz Bober potwierdził, że CBA przeszukiwało jego biuro. On oraz Lis we władzach Azotu byli w 2016 roku. Wtedy ministrem skarbu był Dawid Jacewicz. Jak wskazuje "Wyborcza" - przyjaciel Hofmana.
Działania CBA
Serwis przypomniał także, że z analizy CBA, która powstała w ramach operacji "Argon" w 2016 roku wynika, że agencja R4S podpisała kilka umów na usługi z Zakładami Chemicznymi Police, które są częścią Grupy Azoty.
Pierwsza umowa "na obsługę public relations" opiewała na 40 tys. zł. Kolejna faktura była za zlecenie na taką samą usługę już na 480 tys. zł. Następna na 255 tys. zł.
Prokuratura Regionalna w Szczecinie śledztwo prowadzi od kwietnia 2016 roku. Rzecznik Lorenc dodał, że jest ono wielowątkowe.
"Wyborcza" ustaliła, że służby sprawdzają kwestie wręczenia łapówek. Śledczy mają również badać wątek zawyżonych rachunków oraz umów za wykonywanie usług na rzecz Zakładów Chemicznych Police. W tej sprawie zarzuty usłyszało dotąd 29 osób.