CBA szuka dokumentów firmy Misiaka

- Funkcjonariusze CBA otrzymują od ARP wszelkie dokumenty, jakich sobie życzą, wszystko przebiega sprawnie - dodała. Potwierdziła, że chodzi o dokumentację związaną z firmą Work Service.

Konsorcjum DGA-Work Service podpisało z ARP umowę na świadczenie - w ramach tzw. specustawy stoczniowej - pośrednictwa pracy i szkolenia dla zwalnianych ze Stoczni Szczecińskiej stoczniowców.

Współwłaścicielem firmy Work Service jest były senator Platformy Obywatelskiej Tomasz Misiak.

Misiak, który złożył we wtorek rezygnację z członkostwa w klubie parlamentarnym PO oraz w partii, pracował nad specustawą stoczniową, zgłaszał do niej poprawki; następnie jego firma uzyskała zlecenie na pośrednictwo pracy i szkolenia zwalnianych stoczniowców.

W środę resort skarbu poinformował, że spółka Work Service wystąpiła z propozycją rozwiązania umowy z Agencją Rozwoju Przemysłu.

20 lutego br. Konsorcjum Doradztwo Gospodarcze DGA S.A. z Poznania oraz Work Service S.A. z Wrocławia podpisały umowę z Agencją Rozwoju Przemysłu S.A. na realizację usługi szkoleniowo-doradczej na rzecz pracowników Stoczni Gdynia S.A. i Stoczni Szczecińskiej Nowa Sp. z o.o. 14 marca br. rozpoczął się trwający do dziś medialny atak na senatora Tomasza Misiaka, jednego z akcjonariuszy i członków rady nadzorczej Work Service S.A. Wydarzenia te coraz mocniej godzą w reputację spółki Work Service i naruszają jej dobre imię - pisze w oświadczeniu przesłanym Wirtualnej Polsce Tomasz Szpikowski - Prezes Work Service .

W ostatnich dniach ukazało się szereg nieprawdziwych informacji dotyczących naszej firmy. Nie naruszyliśmy prawa, a mimo to podważa się nasze kompetencje i prawo do zrealizowania zlecenia do końca. Tymczasem Work Service to od lat niekwestionowany lider wielokrotnie nagradzany i wyróżniany za swój profesjonalizm o czym się łatwo zapomina w przekazach medialnych. Rozumiemy konieczność rozdzielenia biznesu od polityki, ale nie możemy zgodzić się z tworzonym wrażeniem, że wszystko, co dotychczas osiągnęliśmy zawdzięczamy koneksjom i układom politycznym.

Protestujemy przeciwko sugerowaniu, że cała umowa dotyczyła wyłącznie spółki Work Service, tym bardziej, że w zgodzie ze stanem faktycznym byliśmy odpowiedzialni za wykorzystanie tylko około 30 proc. całości budżetu. Przychody z tego zlecenia stanowiłyby zaledwie 3 proc. wszystkich przychodów Spółki. Liderem projektu jest DGA. Nieprawdziwe było też łączenie naszych usług ze szkoleniami, ponieważ Work Service miało zająć się wyłącznie znalezieniem 16 000 ofert pracy i zatrudnienia dla minimum 1 600 osób.

Mimo że nie doszło do złamania prawa i braku prawnej możliwości zrezygnowania z przyjętego zlecenia jesteśmy gotowi przystąpić do negocjacji z Zarządem ARP i DGA nad porozumieniem w sprawie naszego odstąpienia od realizacji wspomnianej umowy.

Mamy kompetencje i doświadczenie, opracowaliśmy plan i zaangażowaliśmy 70 osób niezbędnych do realizacji tego zadania. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w obecnej atmosferze będzie nam trudno dokończyć ten projekt. Przedłużanie trwającej nagonki rujnuje nasz wizerunek i utrudnia nam codzienną pracę. Work Service od lat pracuje efektywnie dla ponad 500 stałych Klientów i myśląc o sobie musimy mieć na uwadze również ich interesy i reputację. Chcemy spokojnie i skutecznie realizować swoje plany rozwoju w Polsce i w siedmiu krajach Europy, w których dzisiaj jesteśmy obecni.

Klienci, którzy zdecydowali się na współpracę z Work Service, ze względu nasze kompetencje i doświadczenie, dziś muszą intelektualnie i emocjonalnie zmagać się z doniesieniami płynącymi na nasz temat z mediów. Jest nam bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Chcemy dalszą pracą i osiągnięciami potwierdzić wartość firmy i jej tysięcy pracowników. Niestety trwająca burza medialna odbiera wielu z nas satysfakcję z pracy i poczucie własnej wartości. Nie chcemy tego przedłużać i oczekujemy zawarcia ugody z ARP i DGA.