CBA prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości w radomskim samorządzie. Poseł Marek Suski na celowniku służb?
Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzi dochodzenie, którego celem może być czołowy polityk PiS Marek Suski - informuje rmf24.pl. Sprawa dotyczy m.in. nieprawidłowości w radomskim samorządzie podczas społecznej zbiórki pieniędzy na budowę w Radomiu pomnika Marii i Lecha Kaczyńskich. Przewodniczącym społecznego komitetu budowy tego pomnika był Suski.
Informacja o rzekomych nieprawidłowościach trafiła do CBA jeszcze przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku, gdy kierował nim Paweł Wojtunik. Podjęto decyzję o analizie spływających do Biura doniesień, ale nie wszczęto żadnej operacji. Jak informuje rmf24.pl stało się tak, bo pojawiły się wątpliwości, czy CBA jest właściwe do prowadzenia postępowań w sprawie społecznych zbiórek. - To była sprawa raczej dla policji - powiedział reporterowi RMF FM jeden z funkcjonariuszy.
Po wygranych przez PiS wyborach postępowanie jednak wszczęto. Rozpoczęto przesłuchiwanie osób, które odpowiadały za zbiórkę cegiełek firmowaną właśnie przez posła Suskiego. Trwają one do dziś.
W połowie grudnia podczas posiedzenia sejmowej speckomisji Suski, który jest wiceprzewodniczącym tego gremium, miał - jak wynika z informacji rmf24.pl - wytknąć szefowi CBA, że te działania nie mają podstaw i są motywowane politycznie.
Z informacji rmf24.pl wynika, że lubelska prokuratura nadal prowadzi śledztwo w tej sprawie. Nie dotyczy ono jednak wprost działalności społecznego komitetu, sprawdzana jest dystrybucja cegiełek. Badana ma być rola jednego z byłych wiceprezydentów Radomia, który je rozprowadzał. Według śledczych, mogło dojść do wykorzystywania przez niego funkcji, którą pełnił.
Pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich w Radomiu był pierwszym w kraju, przedstawiającym prezydencką parę. Został odsłonięty w kwietniu 2013 roku. Kosztował ok. 230 tys. zł.
