CBA dobrało się do Palikota. Nielegalnie?
Centralne Biuro Antykorupcyjne zakwestionowało oświadczenia majątkowe Janusza Palikota - dowiedziało się Radio ZET. Były poseł Platformy a obecnie lider Ruchu Palikota twierdzi, że kontrola CBA była nielegalna.
Palikot ma 7 dni na zapoznanie się z wynikami kontroli i złożenie zastrzeżeń. Po otrzymaniu tych zastrzeżeń CBA zdecyduje, czy skierować sprawę do prokuratury.
Według Palikota kontrola CBA, które aż do spodu prześwietliło jego interesy, to działanie polityczne. Biuro zwróciło się po informacje do ponad 700 firm, ale - zdaniem Palikota - nie poinformowało ich, że mogą odmówić złożenia wyjaśnień.
- Doszło do naruszenia tajemnicy handlowej. CBA wykroczyło poza swoje uprawnienia - powiedział Radiu ZET Janusz Palikot i zapewnia, że naradza się z prawnikami.
Biuro kontrolowało oświadczenia majątkowe Janusza Palikota na wniosek warszawskiej skarbówki. Rok temu kiedy rozpoczynała się kontrola CBA prasa pisała, że Palikot "zapomniał" wpisać w oświadczeniu majątkowym, że ma samolot o wartości pół miliona złotych.