"Całkowite unicestwienie". Trump ostrzega Hamas
Donald Trump zapowiedział, że jeśli Hamas nie zrezygnuje z władzy w Strefie Gazy, grozi mu "całkowite unicestwienie". Wypowiedzi prezydenta USA pojawiły się w kontekście negocjacji pokojowych i stanowiska Izraela ws. zakończenie działań zbrojnych w Gazie.
Co musisz wiedzieć?
- Donald Trump ostrzegł, że Hamas czeka "całkowite unicestwienie", jeśli nie ustąpi ze Strefy Gazy.
- Izrael zgodził się na początkową linię wycofania sił, a zawieszenie broni ma wejść w życie po potwierdzeniu przez Hamas.
- W poniedziałek w Kairze mają ruszyć rozmowy dotyczące wdrożenia planu pokojowego zaakceptowanego przez obie strony.
W najnowszych wypowiedziach cytowanych przez CNN prezydent USA Donald Trump wyraził zdecydowane stanowisko wobec Hamasu. Trump został zapytany przez dziennikarza Jake'a Tappera o możliwe konsekwencje, jeśli Hamas będzie upierał się przy utrzymaniu władzy w Strefie Gazy. "Jeśli Hamas będzie chciał pozostać u władzy w Strefie Gazy, czeka go całkowite unicestwienie" - oświadczył Trump.
Jak mieszkańcy Białegostoku oceniają decyzje Hołowni? "Marne szanse"
Przeczytaj także: Propalestyńskie marsze w Turcji. Na ulicach setki tysięcy ludzi
Szansa na przełom w Gazie
Dziennikarz CNN poprosił prezydenta USA o komentarz do odpowiedzi Hamasu na jego propozycję pokojową. W rozmowie przywołano opinię senatora Lindseya Grahama, według którego Hamas odrzucił plan, domagając się m.in. braku rozbrojenia i utrzymania kontroli nad Strefą Gazy. Tapper zapytał Trumpa, czy senator się myli. "Zobaczymy. Tylko czas pokaże!!!" - odpisał prezydent USA. Trump dodał, że wkrótce okaże się, czy Hamas rzeczywiście dąży do pokoju.
Zapytany o to, czy premier Izraela Benjamin Netanjahu w pełni popiera zakończenie bombardowania Strefy Gazy i wizję pokojową Trumpa, odpowiedział: "Tak w sprawie Bibiego".
Przeczytaj także: Netanjahu: Hamas zostanie rozbrojony
Warunki zawieszenia broni
Trump wyraził nadzieję, że jego propozycja zawieszenia broni zostanie wdrożona i zapewnił, że intensywnie pracuje nad jej realizacją. W sobotę prezydent USA poinformował, że Izrael zgodził się na "początkową linię wycofania sił" w Strefie Gazy. Dodał, że po potwierdzeniu tego przez Hamas, zawieszenie broni natychmiast wejdzie w życie, a następnie rozpocznie się wymiana więźniów i zakładników.
Trump ostrzegł również, że nie zaakceptuje żadnych opóźnień ze strony Hamasu ani rozwiązań, które mogłyby ponownie uczynić Strefę Gazy zagrożeniem. W piątek Hamas przekazał, że zaakceptował część punktów planu pokojowego, w tym uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników, ale inne kwestie wymagają dalszych negocjacji.
W sobotę rano izraelska armia otrzymała rozkaz wstrzymania ofensywy w Strefie Gazy, choć działania obronne były kontynuowane. Według informacji kontrolowanej przez Hamas obrony cywilnej, w izraelskich atakach tego dnia zginęło 57 osób, w tym 40 w mieście Gaza.
Premier Izraela wyraził nadzieję, że zakładnicy przetrzymywani przez Hamas zostaną uwolnieni w ciągu kilku dni i zapowiedział rozbrojenie tej organizacji. W poniedziałek w Kairze mają rozpocząć się rozmowy dotyczące szczegółów wdrożenia planu pokojowego, na który zgodziły się obie strony konfliktu.