Były wicedyrektor BAS pozywa Kancelarię Sejmu
Do sądu pracy trafił pozew Jakuba Borawskiego ws. nieuzasadnionego zwolnienia. Wiceszef Biura Analiz Sejmowych stracił pracę miesiąc przed tym, jak miał go objąć emerytalny okres ochronny. Nieoficjalnie: podpadł politykom PiS.
23.06.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:19
Borawski domaga się przywrócenia do pracy na wcześniej zajmowane stanowisko - wyjaśnia RMF FM.
Kancelaria Sejmu twierdzi, że powodem rozwiązania umowy z wicedyrektorem była reorganizacja Biura Analiz. "Dokonano m.in. redukcji nadmiernie rozbudowanej kadry kierowniczej, zmniejszając liczbę wicedyrektorów z pięciu do dwóch. Ponadto osoby zajmujące się opiniowaniem kwestii zgodności projektów ustaw z prawem UE powinny posiadać wykształcenie prawnicze" - napisali w oświadczeniu przedstawiciele Kancelaria Sejmu po tym, jak media poinformowały o zwolnieniu.
- Bzdura - komentuje krótko Borawski w rozmowie z RMF FM. Stacja wyjaśnia, że według nieoficjalnych informacji przyczyną zwolnienia były negatywne opinie podpisane przez wiceszefa BAS. Chodzi o ekspertyzy ws. kontrwersyjnych ustaw: "Apteka dla aptekarza" oraz tej, która umożliwiała niekontrolowaną wycinkę drzew.
Borawski pracował w parlamencie od ponad 20 lat. a od ponad dekady lat kierował Wydziałem Analiz Prawa Europejskiego i Międzynarodowego.
Źródło: RMF FM