Były szef policji Antoni Kowalczyk odszedł na emeryturę

"Nadinspektor złożył raport i umotywował swoją decyzję tym, że ma pełną wysługę emerytalną i w związku z tym chce odejść na emeryturę" - wyjaśnił Nowak.

Kowalczyk zrezygnował z funkcji komendanta głównego policji 29 października ub.r., po opublikowaniu przez media informacji o zmianie składanych przez niego zeznań w tzw. sprawie starachowckiej i od tego czasu pozostawał w dyspozycji nowego komendanta.

Niejasności w zeznaniach Kowalczyka potwierdził później minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk, składając na ten temat informację w Sejmie. Powiedział wtedy m.in., że podczas początkowych zeznań Kowalczyk mówił, że nie informował byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewa Sobotki o planowanej akcji Centralnego Biura Śledczego w Starachowicach, a podczas kolejnych - że przekazał mu "ogólne informacje".

W ubiegłym tygodniu Kurczuk uznał za zasadne przekazanie sprawy zeznań Kowalczyka prokuraturze spoza okręgu kieleckiego.