Były starosta starachowicki pozostanie w zakładzie karnym
Były starosta starachowicki Mieczysław Sławek,
prawomocnie skazany za udział w aferze starachowickiej, nie
zostanie warunkowo przedterminowo zwolniony z zakładu karnego -
zdecydował kielecki sąd okręgowy, nie przychylając się
do prośby skazanego o skrócenie kary. Orzeczenie nie jest
prawomocne.
06.01.2005 | aktual.: 06.01.2005 16:10
Informując o tej decyzji rzecznik sądu Artur Adamiec, nie przedstawił szczegółowego uzasadnienia Można ogólnie powiedzieć, iż sąd uznał, że proces resocjalizacji skazanego nie został zakończony - dodał.
Sławek w lipcu zeszłego roku został prawomocnie skazany na 16 miesięcy pozbawienia wolności za usiłowanie wyłudzenia ponad 28 tys. zł odszkodowania za rzekomo skradziony samochód. Od sierpnia odbywał karę na oddziale szpitalnym Aresztu Śledczego w Krakowie przy ul. Montelupich. Pod koniec września krakowski sąd okręgowy zgodził się udzielić b. staroście warunkowego przedterminowego zwolnienia. Zażalenie na to postanowienie złożył jednak prokurator. Sąd Apelacyjny nakazał powtórne rozpatrzenie wniosku. Termin odbywania kary przez byłego starostę mija w kwietniu tego roku.