Były senator PiS ciągnął psa na linie za autem. Waldemar B. komentuje doniesienia
Waldemar B. został zatrzymany ws. znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna przywiązał psa do haka samochodu i ruszył. Były senator PiS udzielił komentarza w tej sprawie. Przekazał, że kocha zwierzęta i chciał tylko odprowadzić psa do domu. Głos zabrał również wicerzecznik PiS - Radosław Fogiel.
Jeden z uczestników ruchu drogowego nagrał, jak kierowca pojazdu osobowego jedzie z psem przywiązanym do haka holowniczego. W tej sprawie śledczy zatrzymali podejrzanego. Według ustaleń Radia ZET to były senator PiS - Waldemar B.
Waldemar B. przywiązał psa do haka w samochodzie
Wstrząsające nagranie otrzymała policja w Kościerzynie. Na filmie widać, jak pies przywiązany do samochodu biegnie za nim i nagle upada. Zwierzę przywiązane sznurkiem ciągnięte jest po jezdni.
Portal kościerzyna.naszemiasto.pl ustalił, że do tej przerażającej sytuacji doszło 30 marca w okolicach miejscowości Rekownica. W tej sprawie zatrzymano Waldemara B. - byłego senator PiS. Rozgłośnia przekazała również, że mężczyźnie grozi 5 lat więzienia.
"W czwartek mężczyzna podejrzewany o znęcanie się nad psem został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Obecnie trwają w tej sprawie czynności" - cytuje słowa p.o. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie Dominiki Polak portal tvp.info.
Były senator PiS komentuje doniesienia. "Kocham zwierzęta"
Do zarzutów odniósł się sam podejrzany, twierdząc, że chciał odprowadzić psa do domu. Dodał również, że kocha zwierzęta.
- Jest to absurd po prostu. Pies wydostał się poza ogrodzenie, szukałem go, odnalazłem i po prostu doprowadziłem go na swoją posesję. Pies biegł, krokiem sobie szedł. Absurdy ludzie piszą, że znęcam się nad psem. Mam zwierzęta od 40 lat, kocham zwierzęta, nawet w adopcję koty wziąłem. Tak jak ja się psami opiekuję, to mało kto. Żeby stawiać zarzut znęcania, to jest jakiś absurd. Zahaczyłem go na smyczy o hak, oczywiście. Tylko tyle. Żeby doprowadzić go do domu. Pies się przewrócił, to natychmiast się zatrzymałem i go odpiąłem. Tyle mogę powiedzieć, nie mogę rozmawiać, bo jestem na policji na przesłuchaniu - powiedział Interii Waldemar B.
Waldemar B. w 2015 roku wystartował w wyborach do Senatu z list Prawa i Sprawiedliwości. Uzyskał mandat. W lutym 2018 roku polityk z Kaszub został zawieszony przez Jarosława Kaczyńskiego w prawach członka PiS. Przyczyną tej decyzji było głoszenie przez senatora antysemickich treści.
Były senator PiS podejrzany o znęcanie się nad zwierzętami. Fogiel zabrał głos
Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych Radosław Fogiel. "Na coś takiego nie ma miejsca wśród cywilizowanych ludzi; liczę na profesjonalne działanie prokuratury i sprawiedliwy wyrok" - napisał na Twitterze wicerzecznik PiS.