Były przywódca separatystów: koniec projektu Noworosja. Kreml zakończył projekt
Były dowódca armii Donieckiej Republiki Ludowej Igor Striełkow stwierdził w internetowym wywiadzie, że "projektu Noworosji nie było", a zakończyli go Rosjanie.
17.10.2015 | aktual.: 17.10.2015 15:13
- Noworosji nie było, nie ma - projekt został zakończony. I co, że zginęły tysiące. Projekt został zakończony. To nie oni (Kreml - red.) go rozpoczynali, ale to oni go zakończyli - mówił Striełkow.
Zdaniem oficera Noworosja stała się niewygodna dla władz Rosji. Ocenił, że obecnie Kreml chce "wrócić do szczęśliwej przeszłości", gdy "był surowcowym dodatkiem Zachodu".
Striełkow dodał, że teraz oczy Rosji zwrócone są w stronę Syrii i ironizował, że "tam są Arabowie, sunnici, alawici, druzowie, chrześcijanie, to im potrzeba natychmiastowo pomóc".
Według oficera "rosyjska wiosna została olana" i prowadzone są rozmowy z Ukrainą w sprawie powrotu dwóch separatystycznych republik: donieckiej i ługańskiej na prawach autonomii do Ukrainy.
- My wchodzimy do Syrii zaczynamy tam aktywnie walczyć, w tym czasie ukraińska armia zaczyna ofensywę. Siły Zbrojne Noworosji nie mają zdolności bojowej – doprowadzono je do takiego stanu poczynając od lata br. Zostały zdegradowane i ograniczono ich liczebność, motywację. Ukraińska armia jest w stanie je zniszczyć w ciągu trzech dni. Została pusta skorupa - mówił Striełkow.
Kim jest Striełkow?
Igor Striełkow, a właściwie Igor Girkin, były agent rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)
, został "ministrem" i szefem Rady Bezpieczeństwa tzw. Donieckiej Republiki Ludowej 15 maja 2014 roku. Z tego stanowiska zrezygnował 14 sierpnia tego samego roku.
Jest na liście osób objętych sankcjami unijnymi i amerykańskimi. Brał bezpośredni udział w działaniach zbrojnych.