PolskaByły prezydent Wrocławia o ulicy Adamowicza. "Będę o tym rozmawiał"

Były prezydent Wrocławia o ulicy Adamowicza. "Będę o tym rozmawiał"

Rafał Dutkiewicz przekonuje, że prezydenci miast nie są bezpieczni, co pokazuje przykład zabójstwa Pawła Adamowicza. - Przez 16 lat nigdy nie miałem tylu gróźb, co w ostatnim czasie - ujawnia.

Były prezydent Wrocławia o ulicy Adamowicza. "Będę o tym rozmawiał"
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa

21.01.2019 | aktual.: 21.01.2019 12:26

Były prezydent Wrocławia skomentował ostatnie dyskusje dotyczące eskalacji mowy nienawiści w kontekście wydarzeń w Gdańsku. - Gęstość dysputy politycznej i społecznej w ostatnich miesiącach narastała. Przez 16 lat nigdy nie miałem tylu gróźb, co w ostatnim czasie. Były one zawoalowane. Nigdy nie przepuszczałem, że przerodzi się to w mord polityczny - powiedział w rozmowie z Faktem.

Rafał Dutkiewicz uważa, że przez zabójstwo Pawła Adamowicza należy zmienić prawo. - Ten przykład pokazuje, że prezydenci miast nie są bezpieczni. To jedna z rzeczy, które państwo powinno rozwiązać. Ja nie miałem ochrony. To musi być roztropne rozwiązanie. Nie należy budować ściany między mieszkańcami a władzą samorządową - wyjaśnia.

Samorządowiec odniósł się też do pomysłu uczczenia we Wrocławiu Adamowicza, nazywając jego imieniem jedną z ulic albo plac. - Będę rozmawiał o tym z moim następcą, prezydentem Jackiem Sutrykiem, z którym jechałem do Gdańska. Paweł to był wybitny człowiek, ale przez to, co się stało, urasta do jednego z symboli odnowy polskiej demokracji - podsumował Dutkiewicz.

Zobacz także: Większa ochrona dla polityków? Tomasz Siemoniak komentuje

Źródło: Fakt.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (179)