Były pracownik zdradził. Pokazał Rosjanom tajne przejście do Azowstalu
Rosjanie weszli na teren zakładów Azowstal w Mariupolu tajnym przejściem pod terenem obiektu. Zdradzil je były pracownik zakładów Azowstal.
05.05.2022 | aktual.: 05.05.2022 08:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak przekazał doradca ukraińskiego MSZ Anton Heraszczenko, "były elektryk pokazał Rosjanom tunele znajdujące się pod fabryką". We wtorek, wykorzystując informacje przekazane przez zdrajcę, Rosjanie zaczęli szturmować zakład.
W środę władze ukraińskie przekazały, że oddziały rosyjskie przedarły się na teren Azowstalu. Próby szturmowania zakładów trwają drugi dzień.
Również Portal Ukrainska Prawda podał, że wojska rosyjskie przedarły się do Azowstalu i że trwają tam ciężkie walki.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował około godz. 18 czasu lokalnego (godz. 17 w Polsce), że wojska rosyjskie ponowiły ofensywę, której celem jest zajęcie terenu Azowstalu. Dodano, że Rosjanie nie odnieśli sukcesu.
Denys Prokopenko: sytuacja jest bardzo trudna
Dowódca pułku Azow podpułkownik Denys Prokopenko zapewnił w oświadczeniu opublikowanym wieczorem na Telegramie, że żołnierze pułku Azow utrzymują obronę.
Mija drugi dzień, odkąd przeciwnik przedarł się na teren zakładów. Trwają ciężkie i krwawe walki - oznajmił Prokopenko. Dodał, że jego oddział czyni "nadludzkie wysiłki", by powstrzymać atak rosyjski. Przyznał, że sytuacja jest "bardzo trudna", jednak - jak dodał - żołnierze "nadal wykonują rozkaz i utrzymują obronę".
Wieczorem wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk poinformowała, że Ukraina i Rosja zgodziły się na zawieszenie ognia na terenie zakładów Azowstal. Celem ma być ewakuacja cywilów z fabryki. Zawieszenie ognia ma trwać od 5 do 7 maja.
Źródło: RMF 24