Były minister urządzał orgie seksualne z chłopcami?
Były minister edukacji we Francji Luc Ferry rozpętał burzę, oskarżając kolegę o udział w orgii seksualnej z chłopcami w Marrakeszu - donosi "Rzeczpospolita". - Jeden z ministrów został przyłapany na orgii z chłopcami. Chyba wszyscy wiemy, o kogo chodzi - mówił.
Według Ferry'ego świadkami tego zdarzenia było kilku wysoko postawionych urzędników. - Dowiedziałem się o tym od premiera - dodał. Nie wymienił nazwiska ministra pedofila.
Thierry Desjardins, były redaktor naczelny "France-Soir", napisał, że minister pedofil to były szef francuskiego MSZ Phillipe Douste-Blazy. - Wszyscy wiedzą, że w 2005 roku, kiedy był szefem dyplomacji, urządził imprezę w hotelu Mamounia. Uczestnicy wieczoru zdemolowali pokój, zdarli firanki. Policja interweniowała - napisał Desjardins. Według niego "wszyscy znali osobliwy gust szefa MSZ".
Ferry podkreślił także, że zajście miało miejsce przed 2000 rokiem, a nie w 2005. Po kilku godzinach Desjardins zdjął wpis z blogu. Wtedy pojawiło się kolejne nazwisko, byłego ministra kultury Jacka Langa, o którym od lat krążą plotki, że jest pedofilem.
Presja na Ferry'ego, by zdradził tożsamość ministra pedofila, stale więc rośnie. Ten jednak milczy ze strachu przed procesem. Według ekspertów afera jest skutkiem innego skandalu z byłym szefem Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominikiem Straussem-Kahnem w roli głównej.