Chodzi o handel wierzytelnościami. W wyniku nieprawidłowości wielomilionowe szkody odniosły PSE i Będziński Zakład Elektroenergetyczny. Podejrzanym przedstawiono zarzuty niegospodarności poprzez wyrządzenie szkody PSE w kwocie 12 mln zł - powiedział dziennikarzom prowadzący śledztwo w sprawie Colloseum prokurator Tomasz Tadla.
Poza tym Krzysztof Ł. dopuścił się pomocnictwa w oszustwie na szkodę BZE w kwocie 185 mln zł, natomiast Zbigniew K. popełnił przestępstwo nakłaniania świadka do fałszywych zeznań w sprawie cesji wierzytelności - dodał prokurator.
Obaj mężczyźni nie pracują już w PSE. Dostali wypowiedzenia w grudniu ubiegłego roku, kiedy prokuratura kończyła dokumentowanie przestępstw związanych z handlem wierzytelnościami.
Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Ciągle trwa ich przesłuchanie, nie wiadomo czy prokuratura będzie wnosiła o ich aresztowanie. (jask)
