Byli ambasadorzy USA krytykują Polskę za ustawę o IPN. Pozostaje tylko spróbować "wyjść z twarzą" z kryzysu

Dwaj byli ambasadorowie USA w Warszawie dołączają do krytyki ustawy o IPN. Obaj uważają, że jest kompletnie niepotrzebna. Sugerują, że presja Waszyngtonu ma uratować Polaków przed samymi sobą.

Były ambasador USA w Polsce Chrstopher R. Hill.
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Jarosław Kociszewski

Christopher R. Hill, były ambasador USA w Polsce nowelizację ustawy o IPN nazwał "zemstą chłopów". Jego zdaniem wyraźne naciski wywierane przez USA mają skłonić Polskę do skorygowania szkodliwej polityki. Amerykanin wyraził w ten sposób ocenę sytuacji w Polsce, którą izraelski politolog Ido Nevo nazwał "przejęciem kontroli nad centrum przez peryferia".

– Polacy niepotrzebnie zapędzili się w kozi róg – mówi dziennikowi "The Washington Post" Dan Fried, również były szef amerykańskiej placówki dyplomatycznej w Warszawie. – ustawa jest kompletnie niepotrzebna, a mimo tego ją przyjęli, a teraz polska prawica twierdzi, że nie może się jej pozbyć pod presją zewnętrzną.

Wypowiedzi byłych, amerykańskich dyplomatów są zgodne z sugestiami Departamentu Stanu, który wielokrotnie wyrażał niezadowolenie z przyjęcia ustawy określanej jako "Poland’s Holocaust law", czyli "polska ustawa o Holokauście". Już samo to określenie uwidacznia różnicę w interpretacji. O ile polski rząd podkreśla, że chodzi o obronę prawdy historycznej i ochronę narodu polskiego przed nieprawdziwymi oskarżeniami, o tyle dla Amerykanów zapisy ustawy podważają wolność słowa, a Izraelczycy widzą w nich furtkę dla negowania prawdy o Zagładzie.

Zobacz także: Patryk Jaki: „Nic nie wiedziałem o zakazie wstępu do Białego Domu”

Pozostaje już tylko próba zachowania twarzy

Do Waszyngtonu leci Krzysztof Szczerski, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, żeby spotkać się z urzędnikami w Departamencie Stanu. Amerykanie wyraźnie starają się nie zaostrzać konfliktu i, przynajmniej na razie, swoje reakcje ograniczają do kanałów nieformalnych. Z tego powodu nie powstała żadna nota dyplomatyczna. Nie mniej niezadowolenie Waszyngtonu jest bardzo wyraźnie.

Co więcej, działania Warszawy postawiły Amerykanów pomiędzy Polską a Izraelem i nie ma najmniejszych wątpliwości, czyją interpretację rzeczywistości wybiorą. Warszawa może jedynie przekonywać, nie ma natomiast żadnych możliwości nacisku na USA. To jest relacja bardzo jednostronna. W związku z tym im szybciej Polski rząd wycofa się, tym mniejsze będą straty.

Patrząc na profesjonalny i dyskretny sposób działania Departamentu Stanu, Amerykanie z pewnością chętnie pomogą znaleźć rozwiązanie, które pozwoli Polsce "zachować twarz". W przeciwnym wypadku Warszawie grozi konflikt z Waszyngtonem, czyli otwarcie kolejnego frontu dyplomatycznego, a jak mówi popularny ostatnio żart krążący po internecie, w tej chwili dobre relacje mamy już tylko z Bałtykiem.

Wybrane dla Ciebie
Napastował kobiety w autobusie. Akt oskarżenia wobec 50-latka
Napastował kobiety w autobusie. Akt oskarżenia wobec 50-latka
Komorowski o nowej pracy Dudy. "Jestem ostatnim do krytykowania"
Komorowski o nowej pracy Dudy. "Jestem ostatnim do krytykowania"
W Tatrach zaginął turysta. Ratownicy apelują o pomoc
W Tatrach zaginął turysta. Ratownicy apelują o pomoc
Rosyjskie nieruchomości w Szwecji. "Zagrożenie dla bezpieczeństwa"
Rosyjskie nieruchomości w Szwecji. "Zagrożenie dla bezpieczeństwa"
Rosyjski samolot wojskowy na północy Norwegii. Poderwano myśliwce
Rosyjski samolot wojskowy na północy Norwegii. Poderwano myśliwce
Śmierć po przeterminowanej szczepionce. Sanepid komentuje
Śmierć po przeterminowanej szczepionce. Sanepid komentuje
Handlował sztabkami złota. Wyłudził ponad 4 mln zł. Jest apel policji
Handlował sztabkami złota. Wyłudził ponad 4 mln zł. Jest apel policji
Sprzeciw studentów. Nie chcą występu Cejrowskiego na ich uczelni
Sprzeciw studentów. Nie chcą występu Cejrowskiego na ich uczelni
Rosja straciła tysiąc dronów. "Każdy mógłby dolecieć do Paryża"
Rosja straciła tysiąc dronów. "Każdy mógłby dolecieć do Paryża"
Niepewność wokół spotkania Putina z Trumpem. Oświadczenie Kremla
Niepewność wokół spotkania Putina z Trumpem. Oświadczenie Kremla
Areszt za zamach na zabytek. Nawet 8 lat więzienia za czerwoną farbę
Areszt za zamach na zabytek. Nawet 8 lat więzienia za czerwoną farbę
Śmierć dziewczynki w Kołobrzegu. W czwartek sekcja zwłok
Śmierć dziewczynki w Kołobrzegu. W czwartek sekcja zwłok