Była żona zamordowanego profesora walczy o dzieci. "Nie obchodzi mnie"
Nadia M., była żona zamordowanego profesora Przemysława Jeziorskiego, stara się o opiekę nad dziećmi i wyjście z aresztu. Bliscy profesora są zdeterminowani, by nie dopuścić do jej planów.
Co musisz wiedzieć?
- Nadia M. złożyła wniosek o tymczasową opiekę nad dziećmi w Grecji. Dzieci przebywają obecnie w szpitalu dziecięcym Aghia Sophia.
- Brat zamordowanego profesora walczy o prawo do opieki nad dziećmi. Chce, by dzieci wróciły do Polski, gdzie mogą liczyć na wsparcie rodziny.
- Nadia M. stara się o zmianę warunków aresztu. Jej prawnik złożył wniosek o areszt domowy z elektroniczną bransoletką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Silne opady w Nowym Jorku. Nagrania z podtopionych stacji metra
Łukasz Jeziorski złożył wniosek do prokuratora ds. nieletnich w Atenach o tymczasową opiekę nad dziećmi brata, które obecnie przebywają w szpitalu dziecięcym Aghia Sophia. Podkreśla, że jest gotowy walczyć o dzieci ku pamięci swojego brata.
Sprawdź także: Polski profesor zastrzelony w Grecji. Zatrzymano pięć osób
Tymczasem prawnik Nadii M. złożył wniosek, aby dzieci nie opuszczały Grecji i aby ich babcia przejęła nad nimi opiekę.
Co mówi rodzina zamordowanego profesora?
Brat zamordowanego profesora wyraził w rozmowie z greckimi mediami swoje oburzenie działaniami Nadii M. - "Nie obchodzi mnie, czego chce była żona mojego brata, która jest w więzieniu. Ich babcia ze strony matki, o ile mi wiadomo, nie widziała dzieci od co najmniej sześciu lat i mieszka w Grecji. (...) Relacje Nadii z matką są bardzo złe. Jesteśmy inną rodziną, troszczymy się o siebie nawzajem. To jest środowisko, którego dzieci w tej chwili potrzebują" - powiedział w rozmowie z iefimerida.gr.
Czy Nadia M. wyjdzie na wolność?
Nadia M. przebywa w greckim areszcie z poważnymi zarzutami. Jej prawnik, Alexandros Pasiatas, złożył wniosek o zamianę aresztu na areszt domowy z elektroniczną bransoletką.
Kobieta zaprzecza wszelkim oskarżeniom o udział w morderstwie, nazywając je "śmiesznymi, prawnie niesprawiedliwymi, nieuzasadnionymi i bezpodstawnymi". Mimo to, śledczy twierdzą, że to ona stoi za zbrodnią, a jej obecny partner miał pociągnąć za spust.
Polak brutalnie zamordowany w Grecji
Zabójstwo miało miejsce na początku lipca w Agia Paraskevi w Grecji. Profesor Jeziorski został zastrzelony na ulicy, gdy szedł na spotkanie z dziećmi. Był rozwiedziony z Nadią M. i mieszkał na co dzień w USA. Sprawa wciąż jest w toku, a decyzja sądu dotycząca wniosku Nadii M. o zmianę aresztu jeszcze nie zapadła.