Zrównana ziemia. Wcześniej był tam komisariat
Nieprędko będzie można zapomnieć pokazywane przez telewizyjne stacje nagranie pierwszego szturmu powodziowej wody na ulice Stronia Śląskiego na Dolnym Śląsku. Fala na oczach przerażonych mieszkańców zmiatała tam budynki. Między innymi w ruinę zmieniła się siedziba policji i straży miejskiej. Po posterunku nie ma już śladu.
Naporu wody nie wytrzymała tama w powiecie kłodzkim. Stronie Śląskie zostało zrujnowane. Zniknęło wiele budynków. Teraz sprzątanie po powodzi polega na zrównywaniu z ziemią ruin, których odbudować się nie da.
Rzeka Biała Lądecka uderzyła z wielkim impetem. Zmyła z powierzchni ziemi to, co znajdowało się na jej drodze. Zniknęło wiele budynków, elementy zabudowy, infrastruktura drogowa, nawet całe skrzyżowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fatalne skutki powodzi w Nysie. Nagranie z wnętrza szpitala
- Koryto podzieliło nam się na dwie części, walczymy teraz o powrót rzeki do pierwotnego koryta. Tutaj, gdzie woda płynie, to fragment ulicy Nadbrzeżnej, tam widać jej fragment. Nie ma też śladu po skrzyżowaniu z ulicą Mickiewicza. Głównego skrzyżowania w Stroniu - Mickiewicza z ulicą Nabrzeżną po prostu już nie ma - pokazywał skalę zniszczeń na nagraniu w tvn24.pl wiceburmistrz Stronia Śląskiego Lech Kawecki.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
Największe szkody woda wyrządziła przy ulicy Mickiewicza. Runął budynek, w którym pracowali funkcjonariusze policji i straży miejskiej. W chwili katastrofy na komisariacie nie było ludzi.
Na filmie, który zarejestrował tę pierwszą powodziową destrukcję w Kotlinie Kłodzkiej, widać, jak przez ulicę przepływa ogromna fala. Woda sięga do okien i drzwi budynków. Fala uderza w pewnym momencie w jedną ze ścian. Budynek się wali.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W kilkudziesiąt sekund zawala się cała konstrukcja Resztki dachu zabiera woda.
Po tym, jak już niszczący żywioł przetoczył się przez miasto, wiadomo, że wiele budynków trzeba będzie rozebrać. Trwa ocena ich stanu technicznego.
Przeczytaj także: 10 sekund ciszy. Eksperci o sztabach kryzysowych ws. powodzi
Ale w wielu miejscach wątpliwości nie ma. Reporter Wirtualnej Polski pokazał w czwartek, co zostało po policyjnym posterunku z ulicy Mickiewicza. Budowlane maszyny usunęły resztki materiałów i wyrównały powierzchnię.
Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki powodzi i zniszczenia? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl