Przebywający w Warszawie z dwudniową wizytą włoski minister uznał propozycje Komisji Europejskiej dotyczące rolnictwa za zrównoważone.
Komisja zaproponowała, by nowi członkowie Unii Europejskiej otrzymali w 2004 roku 25% pełnej kwoty dopłat dla rolników, w 2005 roku - 30%, a w 2006 roku - 35%. Dojście do pełnego wymiaru dopłat - bez względu na ich wysokość po reformie wspólnej polityki rolnej po 2006 roku - potrwałoby 10 lat.
Rozumiemy, że propozycja KE nie znajduje przychylności w oczach Polaków - powiedział Buttiglione dziennikarzom po spotkaniu z polską minister ds. europejskich Danutą Huebner.
Podkreślił jednak, że kwestie związane ze wspólną polityką rolną są "bardzo zawiłe". Zgodził się, że można się zastanawiać, dlaczego polski rolnik ma dostawać tylko jedną czwartą tego, co dostaje rolnik np. we Francji, ale - jak wyjaśnił - trzeba też uwzględnić racje francuskiego podatnika, który pyta, dlaczego musi aż tyle płacić na polskich rolników. (iza)
