Bush: walka z terroryzmem potrwa 2 lata
Prezydent USA George Bush powiedział w środę w wywiadzie dla azjatyckich mediów, że przewiduje, iż wojna z terroryzmem potrwa ponad dwa lata i będzie się toczyć na wielu frontach. Ludzie będą zmęczeni wojną z terroryzmem - powiedział Bush w wywiadzie opublikowanym w środę przez Biały Dom. Może potrwać ponad dwa lata... przewiduję trochę więcej niż dwa - dodał.
Są różne fronty. Tak długo, jak terroryzowane są prawowite rządy, musi być wojna - powiedział Bush, który w środę udał się na konferencję państw APEC w Szanghaju.
W środę amerykański minister zdrowia Tommy Thompson powiedział, że prezydent George W. Bush zwróci się do Kongresu w środę o dodatkowe 1,5 mld dolarów na walkę z bioterroryzmem. Oznacza to sześciokrotny wzrost w porównaniu z funduszami przeznaczonymi na ten cel w roku 2001. Kwota ta obejmuje 643 miliony dolarów na zwiększenie zapasów lekarstw i 509 milionów na przyspieszenie produkcji i zakupu szczepionek przeciwko ospie.
Na szczycie APEC Bush ostrzegł Koreę Północną, by nie wykorzystywała zaangażowania Stanów Zjednoczonych w Afganistanie i nie groziła Korei Południowej.
Amerykański przywódca powiedział, że północnokoreański przywódca Kim Dzong Il rozczarował go. Korea Północna w żaden sposób i pod żadnym pozorem nie powinna myśleć, że ponieważ zaangażowaliśmy się w Afganistanie, nie będziemy przygotowani do tego, by do końca wypełnić porozumienie z rządem południowokoreańskim. Nie powinni wykorzystać tej sytuacji do grożenia naszemu bliskiemu przyjacielowi i sojusznikowi - oświadczył Bush.
Prezydent USA powiedział, że jest zawiedziony Kim Dzong Ilem, który nie zdołał odwiedzić Korei Południowej i spotkać się z jej prezydentem Kim Dze Dzungiem, nie zgodził się też na spotkanie przedstawicieli Korei Północnej i USA. Jestem zawiedziony tym, że Kim Dzong Il nie skorzystał z okazji, że jest tak podejrzliwy, tak tajemniczy - powiedział Bush. (kar)