Trwa ładowanie...
23-04-2008 23:30

Bush przygotował grunt do rozmowy z Abbasem

Prezydent George W. Bush spotkał się w środę z przebywającym z wizytą w USA królem Jordanii Abdullahem II, aby przygotować grunt do rozmowy następnego dnia z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem.

Bush przygotował grunt do rozmowy z AbbasemŹródło: AFP
d1x2j8o
d1x2j8o

Celem tych spotkań jest wznowienie tkwiącego w impasie procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie. Bush pragnie doprowadzić przed końcem swoich rządów do porozumienia między Izraelem a Palestyńczykami o utworzeniu niepodległego państwa palestyńskiego. Panuje jednak sceptycyzm, czy uda się ten cel zrealizować.

Jak poinformowała ambasada Jordanii w Waszyngtonie, król Abdullah powiedział Bushowi, że rozmowy między Izraelem a Palestyńczykami, które utknęły w martwym punkcie, muszą być oparte - jak to określono - "na jasnych fundamentach i ustalonych terminach".

Król Abdullah nalegał podczas spotkania z Bushem, aby Stany Zjednoczone skłoniły Izrael do ustępstw.

Król powiedział, że ważne jest, aby Izrael powstrzymał się od kroków, które narażają na szwank negocjacje z Palestyńczykami - oświadczyła jordańska ambasada i poinformowała, że wezwał on do położenia kresu budowie osiedli żydowskich na ziemiach okupowanych oraz zniesienia blokad i restrykcji na swobodne poruszanie się Palestyńczyków.

d1x2j8o

Abbasowi, który przed czwartkowym spotkaniem z Bushem miał rozmawiać z sekretarz stanu Condoleezzą Rice, zależy, aby planowane porozumienie z Izraelem zawierało nie tylko "deklarację co do zasad", lecz również terminy poszczególnych posunięć w kierunku utworzenia państwa palestyńskiego, określenie ostatecznych granic tego państwa, statusu Jerozolimy, losu uchodźców palestyńskich i przyszłych stosunków między Izraelem a Palestyną.

Ostatnie rozmowy między Abbasem a izraelskim premierem Ehudem Olmertem nie przyniosły żadnych rezultatów.

Bush w przyszłym miesiącu udaje się sam na Bliski Wschód na obchody 60-lecia Izraela. Odwiedzi także Egipt i Arabię Saudyjską. Od krajów tych, najbliższych oprócz Jordanii sojuszników USA w regionie, Waszyngton tradycyjnie już oczekuje dyplomatycznej pomocy w rozwiązaniu konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Abbas i jego rząd Autonomii Palestyńskiej kontroluje tylko Zachodni Brzeg Jordanu. Pozostała część terytoriów palestyńskich, czyli Strefa Gazy, znajduje się w rękach Hamasu, radykalnego ugrupowania stawiającego sobie za cel zniszczenie Izraela i posługującego się terroryzmem.

d1x2j8o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1x2j8o
Więcej tematów