ŚwiatBush ogłosi zakończenie "głównych operacji wojennych" w Iraku

Bush ogłosi zakończenie "głównych operacji wojennych" w Iraku

W piątek o godz. godz. 3 rano czasu polskiego prezydent George Bush wygłosi przemówienie do narodu amerykańskiego, w którym oznajmi o zakończeniu "głównych operacji wojennych" w Iraku.

01.05.2003 20:00

Jak podkreśla Biały Dom, prezydent nie ogłosi zwycięstwa, ani zakończenia wojny, lecz tylko "głównych działań wojennych" i rozpoczęcie fazy odbudowy Iraku. Rzecznik Busha, Ari Fleischer, przypomniał, że sporadyczne walki w Iraku jeszcze trwają, i nie chciał powiedzieć, kiedy nastąpi formalny koniec wojny.

Administracja - jak informują eksperci - nie chce jeszcze ogłosić zakończenia wojny, gdyż pociągałoby to za sobą kłopotliwe skutki prawne.

Zgodnie z Konwencją Genewską, USA musiałyby wtedy zwolnić wszystkich irackich jeńców wojennych, których około 6000 przebywa w niewoli (nie licząc kilku tysięcy schwytanych przez wojska brytyjskie), i zaprzestać ścigania Sadama Husajna i innych przywódców jego reżimu.

Formalne zakończenie wojny nadałoby też automatycznie USA status kraju "okupującego" Irak. Administracja Busha twierdzi, że "nie okupuje" Iraku, który - w jej pojęciu - został "wyzwolony" spod dyktatury Saddama.

Dowództwo wojsk USA zaczęło już zwalniać niektórych jeńców irackich. Część z nich należała jednak do paramilitarnych grup - organów reżimu Saddama Husajna i uznaje się ich za "nielegalnych kombatantów". Pentagon chce też wielu spośród nich przesłuchać, licząc na informacje o broniach masowego rażenia i ukrywających się współpracownikach Saddama.

Bush wygłosi swoje przemówienie w niezwykłej scenerii - na lotniskowcu USS "Abraham Lincoln", płynącym po Oceanie Spokojnym w powrotnej drodze z kampanii nad Zatoką Perską. Prezydent przybędzie na okręt nie helikopterem - jak dotychczas - tylko wojskowym odrzutowcem, siedząc w jego kabinie jako drugi pilot.

Bush w przeszłości pilotował już myśliwce, służąc na początku lat 70. w teksaskiej Gwardii Narodowej. Przed lotem na lotniskowiec przeszedł jednak specjalne przeszkolenie, obejmujące m.in. czynności w wypadku awaryjnego lądowania na wodzie. (aka)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)