Bush o postępie reform palestyńskich
Prezydent USA George W. Bush pozytywnie ocenił w czwartek postęp w wysiłkach podejmowanych dla zreformowania Autonomii Palestyńskiej, co ma doprowadzić do stworzenia podstaw państwa palestyńskiego.
31.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Mamy świadomość, że będzie to wymagało czasu. Będziemy jednak kontynuować ciężką pracę w tym kierunku - obiecał, robiąc aluzję do rozpoczętej reorganizacji palestyńskich sił bezpieczeństwa i umacniania instytucji demokratycznych.
Robimy postępy w realizacji strategii, która pozwoli na położenie podwalin pod państwo palestyńskie - powiedział prezydent dziennikarzom w czwartek po spotkaniu z członkami rządu.
Zastępca sekretarza stanu do spraw bliskowschodnich William Burns znajduje się obecnie w regionie i pracuje nad reformą palestyńskich instytucji politycznych. Dyrektor CIA George Tenet udaje się tam w piątek i zajmie się reorganizacją palestyńskich sił bezpieczeństwa. Obie te misje są "niezbędnym etapem dla stworzenia instytucji pozwalających wnieść stabilność do potencjalnego państwa palestyńskiego" - oświadczył Bush.
Prezydent stwierdził, że przywódca palestyński Jaser Arafat "musi ponosić odpowiedzialność". Część tej odpowiedzialności polega na zreformowaniu sił bezpieczeństwa, by były one w stanie zapewniać skutecznie bezpieczeństwo w regionie.
Nieco później rzecznik Białego Domu Ari Fleischer powiedział, że ze strony Autonomii Palestyńskiej podejmowane są rzeczywiste wysiłki na rzecz reformy wewnętrznej. Przypomniał on, że Palestyńczycy będą dopiero musieli zrealizować wzięte na siebie w porozumieniach z Oslo z 1993 roku zobowiązane uniemożliwienia przemocy wobec Izraela.
Prawdę mówiąc, to co dzieje się obecnie, jest dalekie od tego. Zamachy są kontynuowane. Teraz ważne jest, by Autonomia Palestyńska skoncentrowała się na sposobie uniemożliwiania tych zamachów, kiedy otrzymuje tego rodzaju informacje - powiedział Fleischer. (mag)