Burza wokół Witek. "Nie mam sobie nic do zarzucenia"
Trwa spór wokół kandydatury Elżbiety Witek na wicemarszałka Sejmu. Opozycja ma zarzuty, jak sprawowała ona swoją funkcję w ostatniej kadencji. - Nie mam sobie niczego do zarzucenia - stwierdziła Witek.
13.11.2023 12:01
- Jestem najdłużej urzędującym marszałkiem Sejmu w III Rzeczpospolitej. Przez ostatnią kadencję opozycja odwoływała prawie pół rządu, premiera. Gdyby coś było nie tak, to ten wniosek powinien wpłynąć. Warto się zastanowić, czemu on wpływa akurat teraz - tłumaczyła reporterowi TVN24 w Sejmie Elżbieta Witek.
- Nie wiem, jaki jest powód. Przez cztery lata współpraca układała się bardzo dobrze - mówiła. - Nigdy regulaminu nie złamałam - podkreśliła.
Stwierdziła, że nie ma sobie niczego do zarzucenia, "zwłaszcza że ta kadencja była wyjątkowo trudna".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Elżbieta Witek wicemarszałkiem?
Prawo i Sprawiedliwość chce, by dotychczasowa marszałek Sejmu Elżbieta Witek zajęła stanowisko wicemarszałka Sejmu w nowej kadencji. - Uważam, że każdy klub w Sejmie powinien mieć swojego wicemarszałka; każdy klub bierze odpowiedzialność za swojego kandydata na to stanowisko. Nic się nie stanie, jak będzie jeden wicemarszałek Sejmu więcej - powiedział w Radiu Zet marszałek senior Sejmu Marek Sawicki z PSL.
Tusk komentuje pomysł kandydatury Witek
- Jeśli potwierdzi się, że kandydatką na wicemarszałka Sejmu będzie Elżbieta Witek, to będzie pierwsza próba, pierwszy test dla wszystkich demokratów, którzy obejmą dzisiaj mandaty - powiedział lider PO Donald Tusk w poniedziałek podczas posiedzenia Rady Krajowej PO.
Czytaj też: Tusk o Witek i reasumpcji. Nie hamował się
O pomysł PiS na pozostanie Elżbiety Witek w Prezydium Sejmu w roli wicemarszałka zapytany został w poniedziałek były prezydent Bronisław Komorowski. - Nie podoba mi się (ten pomysł - PAP), bo według mnie jest prowokacyjny. Będzie to kandydatka, o której w zasadzie wiadomo, że nowa większość parlamentu nie będzie chciała jej przegłosować. W związku z tym Prawo i Sprawiedliwość będzie mogło mówić: "patrzcie, nie dali nam wicemarszałka", podczas gdy wiadomo, że dostaną wicemarszałka bez żadnych oporów, jeżeli zgłoszą kogoś mniej kontrowersyjnego niż pani Witek - do niedawna marszałek, który źle zapisał się w pamięci, przynajmniej parlamentarzystów opozycji - zauważył Komorowski.
Źródło: WP/PAP/TVN24