Burza wokół min. Wieczorka. Leszek Miller: "Knajackie metody"

"’Zniszczę cię’ to typowe słownictwo Czarzastego przejęte przez pojętnego ucznia" - tak były premier Leszek Miller komentuje kolejne oskarżenia wobec ministra nauki Dariusza Wieczorka. Ten, jak ujawniliśmy, miał groźbą nakłaniać Andrzeja Dybczyńskiego, byłego prezesa Sieci Badawczej Łukasiewicz do zrzeczenia się odprawy.

Leszek Miller zareagował na tekst WP o ministrze WieczorkuLeszek Miller zareagował na tekst WP o ministrze Wieczorku
Źródło zdjęć: © PAP
Paweł FigurskiPatryk Słowik

Dr Andrzej Dybczyński był prezesem Sieci Badawczej Łukasiewicz od lutego 2023 do lutego 2024 r. Został powołany przez ministra Przemysława Czarnka. Po zmianie władzy ministrem nauki został Dariusz Wieczorek, polityk Nowej Lewicy, który postanowił wprowadzić zmiany w SB Łukasiewicz. 7 lutego doszło do spotkania ministra Wieczorka z prezesem Dybczyńskim, na którym szef resortu przekazał, że oczekuje dymisji Dybczyńskiego. Ten złożył rezygnację 9 lutego, a 14 lutego pojechał do ministerstwa po dokument odwołania.

W Wirtualnej Polsce opisaliśmy, jak zdaniem Andrzeja Dybczyńskiego, przebiegało jego ostatnie spotkanie z ministrem nauki Dariuszem Wieczorkiem.

- Gdy stawiłem się po odwołanie, minister chciał mnie nakłonić – choć to nie jest chyba najlepsze słowo – do podpisania dokumentu, w którym zrzekam się odprawy i dostaję miesięczne wypowiedzenie. Po sześciu latach pracy w Łukasiewiczu - opowiedział dr Dybczyński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Politolog oburzony ministrem Tuska. "To jak naplucie w twarz"

Tymczasem, po odwołaniu przysługiwała mu sześciomiesięczna odprawa. Dybczyński odmówił więc podpisania papieru, na co Wieczorek miał zareagować groźbą. - "Jeśli pan nie podpisze, to zniszczę pana wizerunek w mediach tak, że nigdzie pan już nie znajdzie pracy" - takich słów użył wtedy minister Dariusz Wieczorek - opisuje Andrzej Dybczyński.

Dybczyński słowa Wieczorka przytoczył również w sądzie, bowiem odprawy do dziś mu nie wypłacono, więc złożył w tej sprawie pozew. Ministerstwo nauki nie chciało komentować sprawy.

Miller: Typowe słownictwo Czarzastego

Informacja Wirtualnej Polski wywołała burzę. Do sprawy odniósł się Leszek Miller, były premier i do 2024 roku eurodeputowany z ramienia Koalicji Obywatelskiej. I przy okazji zaatakował lidera Lewicy Włodzimierza Czarzastego.

"Dariusz Wieczorek to prawa ręka Włodzimierza Czarzastego. ‘Zniszczę cię’ to typowe słownictwo Czarzastego przejęte przez pojętnego ucznia. Wielu ludzi z dawnego SLD którzy nie zgadzali się na niszczenie Sojuszu było szantażowanych przy użyciu takich i podobnych gróźb. Knajackie metody przeniosły się z sal partyjnych do gabinetów ministerialnych" - napisał na platformie X.

Głosów krytyki jest więcej. - Sprawa ministra Wieczorka, to kolejny przypadek z naszym ministrem, który wymaga wyjaśnienia. Nasi wyborcy liczą na to, że takie sprawy zostaną wyjaśnione. Myślę, że Lewica nie ma problemu z rozliczaniem swoich ministrów, jeśli ci przekraczają swoje uprawnienia - skomentował w telewizji Republika Grzegorz Janiczak, członek Rady Krajowej Nowej Lewicy.

Przemysław Czarnek, były minister nauki, pisze na X o kolejnym skandalu w rządzie Donalda Tuska. "W rolach głównych znów siepacze polskiej nauki".

Taśmy Wieczorka

Tekst WP to kolejny materiał obciążający ministra nauki Dariusza Wieczorka. Wcześniej portal Niezalezna.pl opublikował nagranie, na którym minister Wieczorek wraz ze współpracownikami przekonują rektora jednej z uczelni – Publicznej Uczelni Zawodowej w Grudziądzu - do złożenia rezygnacji.

Bliski współpracownik ministra - w jego obecności - wskazuje jednoznacznie rektorowi, że jeśli ten nie zrezygnuje ze stanowiska, zostanie zlikwidowana cała uczelnia. Rektor stwierdza, że złoży rezygnację, tyle że samodzielnie, następnego dnia, a nie w ministerstwie. Rozmówcy z ministerstwa wyrażają zaś w rozmowie z rektorem obawę, że rektorowi może stać się coś złego i nie da rady zrezygnować.

Ostatecznie rektor stracił stanowisko, a uczelnia nie została zlikwidowana. Resort nauki opublikowaną taśmę określił jako wyrwaną z kontekstu.

Paweł Figurski i Patryk Słowik są dziennikarzami Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana