Burza po słowach Morawieckiego o Norwegii. Jest odpowiedź z Oslo

Polski premier stwierdził, że Norwegia "pośrednio żeruje na wywołanej przez Putina wojnie". Jednocześnie Morawiecki stwierdził, że Oslo "powinno się podzielić". O komentarz do słów polskiego premiera do norweskiego MSZ zwrócił się dziennik "Verdens Gang". W obronie Morawieckiego stanął m.in. wiceszef polskiego resortu dyplomacji.

Mateusz Morawiecki w trakcie spotkania bardzo ostro wypowiedział się na temat Norawegii Mateusz Morawiecki w trakcie spotkania bardzo ostro wypowiedział się na temat Norawegii
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Guz/KPRM
Tomasz Waleński

Słowa Morawieckiego dotyczące Norwegii nie umknęły uwadzę tamtejszych mediów. Na prośbę o komentarz norweskiej gazety odpowiedział sekretarz stanu resortu dyplomacji w Osolo, Eivind Vad Petersson. Jak podkreślił urzędnik, zwiększone przychody z ropy naftowej i gazu trafiają głównie bezpośrednio do Norweskiego Państwowego Funduszu Emerytalnego. Petersson podała przy tym konkretne liczby.

"Choć w wyniku wojny w Ukrainie rzeczywiście wzrosły dochody Norwegii z ropy naftowej, to wartość funduszu, który pieniędzmi zarządza i dysponuje, spadła o około 550 mld koron norweskich od początku roku. Częściowo wpływ mają na to spadki na giełdzie" - napisał sekretarz stanu z norweskiego MSZ.

Petersson podkreślił przy tym, że norweska gospodarka i norwescy konsumenci odczują wzrost cen energii elektrycznej i benzyny. Urzędnik dodała również, że Oslo nieustanie wspiera Ukrainę. "Norwegia znacząco przyczyniła się do wsparcia Ukrainy, a w przyszłości zrobi znacznie więcej".

Gazeta zwróciła się o komentarz także do Berit Lindeman, odpowiedzialnej za prace Komitetu Helsińskiego na rzecz praw człowieka w Europie, która stwierdziła, że "wciąż nie jest jasne, jak duża część norweskiej pomocy rozwojowej zostanie przeznaczona na finansowanie potrzeb przybywających do Norwegii uchodźców".

Lindeman podkreśliła jednocześnie, że dochody Oslo z gazu mogą być w tym roku nawet sześciokrotnie wyższe, niż wcześniej szacowane przez rząd.

Premier o Norwegii. Wiceminister w obronie Morawieckiego

W obronie premiera stanął wiceszef polskie MSZ, który wyraził "zdziwienie" dyskusją na temat słów Morawieckiego.

"Niesamowita ta dyskusja o nadmiarowych zyskach z eksportu ropy i gazu. Debatuje się o tym w UE, w Norwegii, na całym świecie. Jedynym środowiskiem – jedynym na całym świecie! – które uważa, że NIE WOLNO O TYM ROZMAWIAĆ, jest… polska opozycja" - napisał Jabłoński na Twitterze, podając przy tym przykłady artykułów ze światowej prasy dot. norweskich wpływów do budżetu ze sprzedaży surowców energetycznych.

Wiceminister porównał sytuację do wypowiedzi Morawieckiego na temat - jak to sam określił - "fatalnej polityki Niemiec wobec Rosji".

Morawiecki o Norwegii. Fala komentarzy

Słowa Morawieckiego krytykował wcześniej m.in. Dariusz Rosati, poseł opozycji: "Premier najwyraźniej nie wie że "nadmiarowe" zyski z wydobycia ropy i gazu w Norwegii gromadzone są na koncie państwowego funduszu inwestycyjnego (Norges Bank Investment Management) na potrzeby przyszłych pokoleń, gdy skończy się wydobycie. To wspólne pieniądze Norwegów:

Głos zabrała również polityk PO, Małgorzata Kidawa-Błońska: "Słowa premiera Morawieckiego o Norwegii to jest już zupełny odlot. Ale nie powinniśmy być zaskoczeni. To, że zarobione przez państwo pieniądze należą do wszystkich obywateli i mają im posłużyć w przyszłości nie mieści się w pisowskim światopoglądzie":

"Drodzy młodzi przyjaciele z Norwegii, może chcielibyście do 'nadmiarowych zysków' jednego 'nadmiarowego premiera'?" - napisał ekonomista Marek Belka:

"Ależ odważny ten Morawiecki. To zaatakuje Norwegów, za chwilę informatyków, potem przyłoży brukselskim elitom. Ale banksterów, handlarzy nieruchomościami i czyścicieli kamienic jakoś szerokim łukiem omija…" - komentował Borys Budka z PO:

"Napisałem do kolegi z Norwegii. Ale odpisał bardzo brzydko. Nie załączę zrzutu z ekran" - skomentował korespondent RMF FM:

"W konkursie na głupstwo roku PM Morawiecki niespodziewanie przebił posłów Kowalskiego i Suskiego. Norwegia żeruje na wojnie i powinna dzielić się zyskami. Niech zacznie od 'nadmiarowych' zysków własnej rodziny" - ocenił Janusz Lewandowski, europoseł PO:

Zobacz też: Cymański: Inflacja potężnym problemem dla PiS

Wybrane dla Ciebie

Wjechał w przechodnia hulajnogą. Złamał nogę i dostał mandat
Wjechał w przechodnia hulajnogą. Złamał nogę i dostał mandat
Kijów oskarża Rosję. Deportacje do Gruzji
Kijów oskarża Rosję. Deportacje do Gruzji
Polacy czują się niedoceniani za pomoc Ukrainie. Jest sondaż
Polacy czują się niedoceniani za pomoc Ukrainie. Jest sondaż
Rozejm wisi na włosku. Ciężkie walki w Syrii
Rozejm wisi na włosku. Ciężkie walki w Syrii
Koniec awarii na lotniskach. Jest komunikat PAŻP
Koniec awarii na lotniskach. Jest komunikat PAŻP
Poważny cyberatak na Singapur. Władze wskazują na Chiny
Poważny cyberatak na Singapur. Władze wskazują na Chiny
Niebezpieczna zabawa nastolatków na torach w Gdańsku
Niebezpieczna zabawa nastolatków na torach w Gdańsku
Większość Niemców nie chce delegalizacji AfD. Jest sondaż
Większość Niemców nie chce delegalizacji AfD. Jest sondaż
Konfederacja przeciwko imigracji. Były też kontrmanifestacje
Konfederacja przeciwko imigracji. Były też kontrmanifestacje
Tragiczny wypadek autobusu w Iranie. 21 osób nie żyje
Tragiczny wypadek autobusu w Iranie. 21 osób nie żyje
USA anulowało wizy brazylijskim sędziom. "Naruszenie suwerenności"
USA anulowało wizy brazylijskim sędziom. "Naruszenie suwerenności"
Zamach na płk SBU w Kijowie. Wyrok wykonany
Zamach na płk SBU w Kijowie. Wyrok wykonany