Burmistrz zarządził... zakaz umierania
Burmistrz Sejn (woj. podlaskie) zarządził w mieście "zakaz umierania". Na lokalnym cmentarzu brakuje miejsca, a miasta nie stać na nowe grunty.
Sejny to miejscowość w północno-wschodniej części województwa podlaskiego. Mieszka tu około 5,5 tys. osób. Rocznie umiera około 100 osób.
Problem polega na tym, że lokalny cmentarz ma jedynie 200 miejsc. Miasto nie ma pieniędzy na kupno nowych gruntów i powiększenie nekropolii, więc burmistrz Arkadiusz Nowalski na konferencji prasowej "zarządził zakaz umierania".
Włodarz miasta twierdzi, że winę za taki stan ponoszą radni. Na kupno nowych gruntów potrzeba ok. 300 tys. złotych. Tymczasem Regionalna Izba Rachunkowa zakazała lokalnym władzom kupna ziemii, bo miasto wciąż ma do spłacenia bardzo wysoki dług z poprzednich lat.
Źródło: TVN24