Świat"Bura od papieża może być dla polskiego rządu niebezpieczna" - pisze "Süddeutsche Zeitung".

"Bura od papieża może być dla polskiego rządu niebezpieczna" - pisze "Süddeutsche Zeitung".

• Jan Paweł II był niewygodny dla PRL, Franciszek jest niewygodny dla PiS
• Poglądy papieża na kwestie uchodźców różnią się od władz Polski
• PiS chciał, by Franciszek odwiedził grób Lecha Kaczyńskiego na Wawelu
• To byłaby "nobilitacja religii smoleńskiej" - pisze "Süddeutsche Zeitung".
• Franciszkowi nie po drodze jest też z konserwatywno-narodową częścią hierarchii kościelnej w Polsce

"Bura od papieża może być dla polskiego rządu niebezpieczna" - pisze "Süddeutsche Zeitung".
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Turczyk

W Krakowie trwają Światowe Dni Młodzieży. W środę do pielgrzymów dołączył papież Franciszek. Weźmie on udział w uroczystościach i modlitwach, a w niedzielę odprawi końcową Mszę Posłania dla setek tysięcy wiernych.

"Süddeutsche Zeitung" ("SZ") zapowiada wizytę Franciszka nad Wisłą i porównuje to, jak niewygodny był Jan Paweł II dla rządu PRL, do dzisiejszej sytuacji rządu PiS: - Papież w międzyczasie się zmienił, rząd w Warszawie też. Ale sprawujący dziś urząd w Watykanie jest dla Jarosława Kaczyńskiego i jego partii PiS przede wszystkim problemem.

Gazeta cytuje ks. Kazimierza Sowę, wg którego ideologia PiS jest Franciszkowi obca, i wymienia: uchodźcy, ochrona środowiska, silna Europa - w tych sprawach papież i rządząca w Polsce partia się różnią.

Prezydent Duda i przedstawiciele rządu spotkali się z papieżem, co pokazała telewizja publiczna, politycy biorą też udział w niedzielnej wielkiej mszy kończącej ŚDM oraz mszy czwartkowej na Jasnej Górze z okazji 1050-lecia chrztu Polski. "W czwartek (…) bodaj cały rząd chce się ogrzać w blasku papieża" - ocenia dziennik z Monachium.

Chęć "nobilitacji religii smoleńskiej"

"SZ" informuje też za polskimi mediami, że rząd RP starał się u hierarchów, by Franciszek odwiedził grób Lecha Kaczyńskiego na Wawelu. "PiS od lat pielęgnuje - niczym kult religijny - mit Smoleńska jako efektu rzekomego spisku Rosji i jego politycznych przeciwników w Polsce. Swoją wizytą przy grobie Kaczyńskiego papież wziąłby udział 'w nobilitacji religii smoleńskiej' - ostrzegł krakowski dominikanin" - czytamy.

"Co jednak powie Franciszek na innych spotkaniach - choćby mszach, na których obok setek tysięcy młodych katolików z całego świata oczekuje się też setek tysięcy Polaków? Będzie promował przyjęcie uchodźców, silniejszą i zjednoczoną politycznie Europę, robił aluzje do zagrożonej demokracji? O ile rząd w Warszawie i Jarosław Kaczyński łatwo odrzucili upomnienia UE, o tyle z apelem prezydenta Baracka Obamy (…) było im już trudniej. Papież jako głowa Kościoła katolickiego jest - wg sondażu CBOS-u - dla 87 proc. Polaków, niemal wyłącznie katolików, najwyższym i nieograniczonym autorytetem. Również Jarosław Kaczyński ogłosił już, że "nie ma w Polsce żadnej innej nauki moralnej niż ta, którą głosi Kościół" - podsumowuje gazeta.

Franciszek może popsuć zabawę i rządowi, i biskupom

W innym tekście nt. ŚDM - relacji z pierwszego dnia imprezy - gazeta podkreśla, że "tak samo jak rządowi, papież Franciszek, gość honorowy, może popsuć zabawę biskupom". Korespondent "SZ" zauważa, że w Krakowie zderzą się ze sobą dwa odmienne rozumienia wiary:

"Większość polskich biskupów uważa się za przedstawicieli i narodowej, i religijnej tożsamości, których w tych niepewnych czasach należy bronić. Wspierają rząd w kwestii związków partnerskich homoseksualistów czy aborcji, milczą ws. sporu o Trybunał Konstytucyjny, są też cisi w swojej krytyce rządu ws. polityki odrzucenia uchodźców. Papież Franciszek - odwrotnie - z solidarności wobec pozbawionych ojczyzny zrobił własny manifest. Wzywa swój Kościół, by nie bronił strachliwie swojej własności. Napomina kapitalizm i ludzi władzy, czemu przyklaskuje lewica i liberałowie w Polsce. I to może sprawić, że spotkanie braci w Krakowie będzie trudne".

opr. Monika Margraf, Deutsche Welle
Polecamy również:
Źródło artykułu:Deutsche Welle
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (341)