Bunt w ośrodku dla trudnej młodzieży w Szklarskiej Porębie. Z okien poleciały butelki i meble
Awantura w ośrodku wychowawczo-resocjalizacyjnym dla trudnej młodzieży w Szklarskiej Porębie (woj. dolnośląskie). Pod adresem wychowawcy padły wyzwiska, a z okien poleciały butelki oraz meble.
Do zdarzenia w ośrodku wychowawczo-resocjalizacyjnym doszło w późnych godzinach wieczornych. Między wychowawcą a 16-letnim wychowankiem doszło do kłótni o telefon, którego nastolatek po skończonej rozmowie nie chciał oddać opiekunowi.
– 16-latek wyzywał wychowawcę i groził mu. Po chwili dołączyli do niego trzej inni wychowankowie – jeszcze jeden 16-latek i dwóch 17-latków – relacjonuje podinsp. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Na miejsce zdarzenia przyjechała policja. Starsi wychowankowie ośrodka zaczęli wyrzucać z okien różne przedmioty, m.in. jedzenie, butelki oraz meble. – Półka wyrzucona z okna przez jednego z nastolatków trafiła w szybę radiowozu – dodaje podinsp. Bagrowska.
Funkcjonariusze zatrzymali łącznie czterech nastolatków – dwóch 16- i dwóch 17-latków, którzy brali udział w awanturze.
- Jednemu z 17-latków postawiono już zarzut znieważenia wychowawcy, a także uszkodzenia mienia. Będzie on przed sądem odpowiadał tak, jak osoba dorosła. Drugi ze starszych wychowanków będzie odpowiadał przed sądem w charakterze świadka – mówi Bagrowska.
Dzisiaj zarzuty postawione mają być dwóm 16-latkom. Jeden z nich może usłyszeć zarzut gróźb karalnych oraz uszkodzenia mienia.