Zdaniem posłów opozycyjnej prawicy, likwidacja komisji sprawdzającej przeszłość elit władzy może przeszkodzić Bułgarii w wejściu do NATO, gdyż - jak podkreślono - inne kraje ubiegające się o członkostwo w sojuszu północnoatlantyckim dały jasne do zrozumienia, że zrywają z komunistyczną przeszłością.
W opinii większości rządowej nie chodzi tu o żadne zamykanie dostępu do archiwów dawnej bezpieki, lecz jedynie o uporządkowanie regulacji dotyczących ochrony informacji niejawnych, a likwidacja kontrowersyjnej komisji ma położyć kres jej manipulacjom.
Jednym z głównych zadań komisji było sprawdzanie przeszłości wszystkich osób startujących w wyborach parlamentarnych i samorządowych oraz mianowanych na stanowiska wyższych urzędników państwowych. Stwierdzenie związku z dawną bezpieką było podawane do wiadomości publicznej, lecz nie powodowało zakazu pełnienia danej funkcji z nielicznymi wyjątkami, wśród których jest stanowisko członka rady kontrolującej media elektroniczne. (aka)
