PolskaBudżet zadaniowy ma pomóc polskiej nauce

Budżet zadaniowy ma pomóc polskiej nauce

Minister Teresa Lubińska opracowała budżet zadaniowy w zakresie nowych technologii na przyszły rok. Ma on pomóc polskiej nauce wykorzystywać środki unijne - pisze "Rzeczpospolita".

27.05.2006 | aktual.: 27.05.2006 08:24

Projekt minister Lubińskiej ma być uzupełnieniem tradycyjnego budżetu. W ciągu najbliższych lat Polska chce odejść od tradycyjnego wydawania pieniędzy. Będą przydzielane na określone cele. Rząd musi zatem zdecydować, co jest najważniejsze dla naszej gospodarki. A to niełatwe.

Specjaliści oceniają, że na opracowanie i wdrożenie budżetu zadaniowego potrzeba kilku lat. Teresa Lubińska, której w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza powierzono tę misję, twierdzi, że zabierze jej to znacznie mniej czasu. Od stycznia, czyli od momentu, gdy w Kancelarii Premiera stworzono Departament Budżetu Zadaniowego, w tej sprawie niewiele się działo.

Jednak, jak zapewnia minister, nie oznacza to, że prace stały w miejscu. Bardzo intensywnie pracowaliśmy na założeniami budżetu. Za kilka dni ogłosimy wstępne wyniki - wyjaśnia Lubińska. Na pierwszy ogień poszło to, co jest pani minister najbliższe, czyli nauka i nowe technologie.

Na lata 2007-2013 przeznaczono z unijnej kasy dla polskiej nauki siedem miliardów euro. Ze wstępnych ocen wynika, że nie zdołamy wykorzystać nawet połowy tych środków. Budżet zadaniowy Lubińskiej ma poprawić wykorzystanie unijnych pieniędzy.

Równocześnie trwają prace nad autorską metodą opracowania całego budżetu. Są już prawie skończone. Minister Lubińska obiecuje, że w 2007 roku zacznie się pilotaż i jeżeli zostanie przyjęty pozytywnie, już od następnego roku będzie można pracować w budżecie zadaniowym. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
naukabudżetminister
Zobacz także
Komentarze (0)