Budżet UE. Zbigniew Ziobro: Autostrada do likwidacji polskiego sejmu
Spór wokół nowego budżetu Unii Europejskiej trwa. Uzależnieniu przyznania funduszy europejskich od praworządności sprzeciwiły się Polska i Węgry. - Nie możemy się na to zgodzić - powiedział w czwartek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
19.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 10:57
Zbigniew Ziobro po raz kolejny skrytykował pomysł Unii Europejskiej ws. budżetu. Prokurator generalny uważa, że uwarunkowanie rozdzielania pieniędzy od stanu praworządności to "autostrada do likwidacji polskiego Sejmu i parlamentu".
- Decyzje nie będą zapadać w Polsce, nie możemy się na to zgodzić. Kompromis powinien być na gruncie prawa - stwierdził Ziobro w czwartkowym programie radiowym "Poranek Siódma 9".
Szef resortu sprawiedliwości podkreślił, że jeśli Polska zgodzi się na proponowane rozporządzenie ws. budżetu UE, "to jutro nam narzucą inne rozwiązania sprzeczne z naszym interesem". - Nie ma zgody na łamanie traktatów - mówił lider Solidarnej Polski.
Zobacz też: Gorąco w Sejmie. Grzegorz Braun wykluczony z obrad przez brak maseczki
Budżet UE. Zbigniew Ziobro zdecydowanie przeciwny
Zbigniew Ziobro jest zdania, że zgoda polskiego rządu na proponowane przez Unię Europejską rozwiązanie spowodowałaby "ograniczanie polskiej suwerenności, kolonizację kulturową, polityczną i gospodarcza".
- Problem leży w tym, że elity UE pod wpływem polityków niemieckich, holenderskich postanowili uczynić milowy krok w budowie państwa federacyjnego kosztem państw unijnych, w tym Polski - tłumaczył minister sprawiedliwości.
Skomentował też środowe wystąpienie Mateusza Morawieckiego w Sejmie. Premier wyjaśniał, dlaczego polski rząd zawetował budżet UE. - Cieszę się, że zajął tak jednoznaczne stanowisko w tej sprawie - pochwalił szefa rządu Ziobro.
- Bruksela może w każdej sprawie arbitralnie podjąć decyzje o przyznaniu miliardów, które się należą - mówił o unijnej propozycji prokurator generalny. - Ufam, że wygramy w tym sporze - dodawał.