Budżet UE. Leszek Miller nokautuje Mateusza Morawieckiego. "Każde słowo to kłamstwo"
- Premier Mateusz Morawiecki będzie snuł rozmaite opowieści o charakterze baśni, żeby i Ziobrę, i wątpiących w skuteczność jego strategii uspokoić. Usłyszeliśmy już, że konkluzje Rady Europejskiej są trwałym aktem prawa europejskiego, są ponad rozporządzeniami, są bliskie traktatom. Każde słowo to kłamstwo - mówił były premier, europoseł SLD Leszek Miller w specjalnym wydaniu programu Newsroom, komentując wyniki szczytu Unii Europejskiej. - Konkluzje RE nie mają żadnego znaczenia prawnego, bo sama RE nie ma charakteru prawotwórczego. Nie może organ UE, który nie ma kompetencji legislacyjnej, wydawać dokumentów o charakterze legislacyjnym. To przecież jasne, ale premier Morawiecki uparcie to powtarza - podkreślił. - Morawiecki powiedział też, że ustaliliśmy dobry rozdział tematów praworządności i budżetu. Otóż nie ma żadnego rozdziału praworządności i budżetu - kontynuował Miller. - Wręcz przeciwnie. Dokument, przeciwko któremu tak protestował, rozporządzenie o warunkowości budżetowej, wchodzi w życie od 1 stycznia 2021 r. W tym dokumencie nie zmieniono ani przecinka - podsumował.