Budżet 2004: Kołodko liczy na wirtualne pieniądze?
Rząd przyjął założenia do projektu budżetu na 2004 rok i zaaprobował deficyt budżetowy na poziomie 3,9% PKB, czyli 33,1 mld zł, zakładając wykorzystanie 9 mld zł środków z rezerwy rewaluacyjnej NBP - poinformował wicepremier i minister finansów Grzegorz Kołodko. Na ten rok deficyt zaplanowany jest na 4,8% PKB, czyli 38,7 mld zł.
10.06.2003 | aktual.: 11.06.2003 11:58
Rezerwę rewaluacyjną, wynikającą z różnicy kursów walut, niektórzy eksperci nazywają wirtualnymi pieniędzmi i - tak jak np. Grzegorz Wójtowicz z Rady Polityki Pieniężnej - sugerują, że chodzi po prostu o dodruk pieniędzy.
Rząd nadal obraduje nad pakietem ustaw, składających się na program naprawy finansów państwa. Według Kołodki, rząd będzie teraz czekać na uwagi partnerów społecznych, także związkowców.
"Ten dokument trafi do uzgodnień z partnerami społecznymi z Komisji Trójstronnej. Sądzę, że już jutro ten dokument znajdzie się w rękach związkowców i pracodawców. Towarzyszą im dwa dokumenty: informacja o prognozowanych wielkościach makroekonomicznych na 2004 rok i wstępna prognoza dotycząca wzrostu wskaźników makroekonomicznych, stanowiących podstawę do prac nad projektem ustawy budżetowej" - powiedział Kołodko.
Dodał, że za cztery tygodnie rząd przyjmie ostateczne rozstrzygnięcia odnośnie założeń budżetowych.
Według przyjętych założeń, dochody budżetu w przyszłym roku wyniosą 159,0 mld zł, w tym 9 mld zł pochodzić będzie z rezerwy rewaluacyjnej NBP, wobec 155,6 mld zł planowanych w tym roku. Wydatki mają wynieść 192,1 mld zł wobec 194,4 mld zł w tym roku.
Przyjęta w założeniach inflacja średnioroczna w przyszłym roku wyniesie 2,2% wobec 1% w tym roku, a rok do roku w grudniu 2004 r. ma wynieść 2,5% PKB, według założeń, wzrośnie o 5% wobec 3% w tym roku. Stopa bezrobocia ma spaść do 17,2% z 18% w tym roku.
Dług publiczny - liczony według polskiej metodologii - ma wynieść 53,1% PKB, a liczony według metodologii Unii Europejskiej - 45%.
Średnioroczny kurs euro do złotego ukształtuje się na poziomie 4,15 zł, a dolara 3,99 zł. Rząd zakłada również, że średnioroczna stopa interwencyjna NBP spadnie w 2004 roku do 3,7% z 5,6% prognozowanych w tym roku.
W założeniach do projektu budżetu na 2004 rok przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej ma wynieść 2 tys. 274 zł. W tym, w sektorze przedsiębiorstw 2 tys. 419 zł, w jednostkach sfery budżetowej 2 tys. 324 zł - podało we wtorek Centrum Informacyjne Rządu w komunikacie.
Przeciętna emerytura z pozarolniczego systemu ubezpieczeń społecznych ma wynieść 1 tys. 125 zł, a dla rolników indywidualnych 738 zł.
W 2004 r. przeciętna liczba emerytów i rencistów ma wynieść 9.146 tys. osób, a bezrobotnych 3.099 tys.
Obecny na konferencji rzecznik rządu Michał Tober poinformował, że rząd nie rozważał koncepcji wprowadzenia podatku liniowego.
"Premier zainicjował debatę społeczną na temat podatku liniowego, debata się rozpoczęła, to jest początek dyskusji, drogi, niezbędne są wyliczenia" - powiedział rzecznik.
Dodał, że nie było też żadnych sygnałów na posiedzeniu rządu o ewentualnej dymisji ministra finansów.
Odnosząc się do sporu między ministrami Jerzym Hausnerem a Grzegorzem Kołodko w sprawie kierunków reformy finansów publicznych rzecznik powiedział: "Ci, którzy liczyliby na ostre pojedynki słowne, czy ostre zachowania w sprawie programu naprawy finansów państwa, byliby rozczarowani. Prace przebiegają sprawnie. Atmosfera jest niebywale spokojna".
Kołodko poinformował również, że rząd przyjął projekt ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, który zwiększa swobodę finansową samorządów i pozwoli na lepsze współfinansowanie projektów UE.
Dodał, że rząd przyjął projekty ustaw o funduszach inwestycyjnych i o podatku akcyzowym, regulujący funkcjonowanie całego systemu.
Przyjęto także średniookresową strategię udzielania poręczeń i gwarancji Skarbu Państwa do 2010 r., limitującą poręczenia i gwarancje do 2% PKB. Preferowane będzie udzielanie poręczeń na budowę dróg i autostrad - łącznie 40 mld zł do 2010 r.