Buda dopiął swego. Grodzki stanie przed komisją śledczą
Były marszałek Senatu Tomasz Grodzki stanie przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych, komisja wysłała mu wezwanie do stawienia się 15 maja - poinformował wiceprzewodniczący komisji Waldemar Buda.
"Mamy to! Tomasz Grodzki stanie przed Komisją Śledczą! Prawdopodobna data to 15.05! Pierwszy świadek z grupy, która blokowała wybory korespondencyjne i doprowadziła do straty 70mln!" - napisał Waldemar Buda we wtorek na platformie "X".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Buda, w rozmowie z PAP, podkreślił, że Grodzki będzie pierwszym świadkiem z tej grupy, która - jak mówił - "była przeciwna tym wyborom i podejmowała działania, żeby je zablokować w sensie prac Senatu i obstrukcji".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojna w Ukrainie a bezpieczeństwo Polski w Unii. "Trzeba dokonać wyboru"
"Będzie bardzo ciekawie"
Wiceszef komisji śledczej wyraził przekonanie, że przesłuchanie Grodzkiego będzie bardzo interesujące.
- Tak uczciwie rzecz biorąc, to jest chyba wewnątrz Platformy Obywatelskiej chęć zgrillowania byłego marszałka Senatu, dopuszczając do przesłuchania, więc bardzo ciekawie będzie chyba z dwóch stron - powiedział Buda.
Na pytanie, czy data 15 maja jest już pewna na przesłuchanie Grodzkiego, Buda odpowiedział, że "na ten moment są wysyłane wezwania na 15 maja".
Czytaj także: