"Brzydkie" piosenki zachęcają nastolatki do seksu
Młodzież, która słucha piosenek z
wulgarnymi opisami seksu, przechodzi inicjację seksualną wcześniej
od rówieśników o innych upodobaniach muzycznych - wynika z badań dr. Briana Primacka z University of Pittsburgh
School of Medicine.
24.02.2009 | aktual.: 24.02.2009 16:29
Dr Brian Primack przeprowadził ankiety wśród uczniów trzech amerykańskich szkół w wieku ok. 14 lat. Pytał w nich o ich ulubionych wykonawców i piosenki, których najczęściej słuchali oraz o ich doświadczenia seksualne - pisze Eurekalert.
Uczony przeanalizował wyniki ankiet i zapoznał się z tekstami wskazanych przez ankietowanych piosenek. Wśród uczniów, którzy przynajmniej przez 14 godzin w tygodniu słuchali piosenek, w których często pojawiały się poniżające opisy seksu, jedna trzecia - niezależnie od płci - była już aktywna seksualnie.
W Stanach Zjednoczonych rocznie ok. 750 tys. nastolatek zachodzi w ciążę, a według niektórych informacji, co czwarta przechodziła infekcję przenoszoną drogą płciową. Nic dziwnego, że naukowcy starają się ustalić, co przyspiesza seksualną inicjację młodzieży.
Badania dr. Primacka umieściły na liście podejrzanych teksty piosenek - ale nie wszystkich. Nie zauważył on bowiem związku pomiędzy wczesną inicjacją a słuchaniem piosenek, w których seks nie był opisywany w sposób wulgarny.