Brytyjski premier chce "globalnego paktu" ws. kryzysu
Brytyjski premier Gordon Brown zapowiedział ma łamach "London's Sunday Times", że podczas wtorkowej
wizyty w Biały Domu będzie starał się o stworzenie "globalnego
paktu", który powstrzymałby światowy kryzys gospodarczy.
Brown uda się we wtorek do Waszyngtonu na spotkanie z prezydentem Barackiem Obamą; wystąpi też przed Kongresem USA, podczas połączonej sesji Senatu i Izby Reprezentantów.
Premier opublikował propozycje wspólnych działań, jakie w sprawie kryzysu mogą podjąć USA i Wielka Brytania w komentarzu w niedzielnej gazecie londyńskiej.
W swym tekście w "London's Sunday Times" Brown napisał, że wszystkie kraje powinny zdecydować się na zasilenie gotówką swoich gospodarek, przystać na uniwersalną reformę systemu bankowego oraz wesprzeć "gruntowną przebudowę" międzynarodowych instytucji.
"Wierzę, że nie ma tak wielkiego wyzwania, z którym nie poradziłyby sobie - działając wspólnie - Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i świat" - napisał premier Brown.
"Dlatego będę omawiał z prezydentem Obamą globalny 'new deal' (ang. nowy ład), którego efekty mogą sięgnąć afrykańskich wiosek, jak i (...) instytucji finansowych w Londynie i Nowym Jorku" - pisze Brown.
Premier Wielkiej Brytanii będzie pierwszym europejskim liderem, którzy odwiedzi Biały Dom, odkąd jego głównym lokatorem został Barack Obama.
Jednak pierwszym szefem rządu, który złożył formalną wizytę w Waszyngtonie, po objęciu władzy przez nową administrację był premier Japonii Taro Aso.