Brytyjczycy tracą wiarę w Blaira, ale wolą go od Howarda
Brytyjczycy stracili wiarę w premiera
Tony'ego Blaira, ale wciąż wolą go na tym stanowisku od lidera
opozycyjnej Partii Konserwatywnej Michaela Howarda - wynika z
opublikowanego w poniedziałek sondażu instytutu badania opini
publicznej Populus, przeprowadzonego dla dziennika "The Times".
Prawie dwie trzecie badanych (64%) uważa, że Blair nie jest dobrym premierem, ale dokładnie taki sam odsetek woli go od Howarda.
Wyborcy są podzieleni na trzy obozy: 30% uważa Blaira za dobrego premiera, kolejne 30% uważa, że nie sprawdził się i wolałoby na tym stanowisku Howarda, zaś kluczowa grupa - 34% - nie jest zadowolona z Blaira, ale mimo to woli go od Howarda.
Trzy czwarte badanych (75%) jest niezadowolonych z rządu, ale 60% wciąż woli laburzystów od torysów. Tylko 19% jest zadowolonych z laburzystowskiego rządu.
Sondaż opublikowano w drugim dniu trwającego w Brighton dorocznego zjazdu rządzącej Partii Pracy.
Anna Gumułka