Brytyjczycy nauczą Polaków kultury?
Polacy piją, biją się między sobą i plują na ulicy. Dlatego aby zrozumieli tutejszy styl życia, trzeba ich nauczyć kultury przebywania w Wielkiej Brytanii.
Polacy przyjeżdżają do Wielkiej Brytanii, osiedlają się w tamtejszych miasteczkach i wsiach, następuje zderzenie kultur, co przynosi często zgrzyty między brytyjską a napływową społecznością. Dlatego mieszkańcy Trimley St Mary postanowili nauczyć imigrantów odpowiednich manier. Chodzi głównie o imigrantów z Polski, których kilkudziesięciu mieszka w hostelu Seven Oaks - czytamy w "Evening Star".
Najważniejsze jest życie w harmonii, dlatego nie ma mowy o tym, aby przybysze zachowywali się w sposób nie do zaakceptowania przez tamtejszych mieszkańców. Polakom zarzucane jest przede wszystkim picie za dużej ilości alkoholu, bójki oraz spluwanie na ziemię.
Proboszcz parafii Trimley i radny dzielnicy Graham Harding podkreślają, że w ciągu ostatnich 18 miesięcy było sporo problemów mających negatywny wpływ na tutejszą społeczność. - O 8 rano w niedzielę na kacu potrafią wszczynać bójki między sobą - opowiadają.
Pomysłów na naukę kultury imigrantów znad Wisły szukają razem właściciele hostelu, lokalna policja oraz parafia.
Źródło: "Moja Wyspa", KK