Brytyjczycy na kabulskiej ulicy
Brytyjscy komandosi pojawili się w sobotę po raz pierwszy na ulicach Kabulu, gdzie m.in. będą ochraniać siedzibę afgańskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, w którym zaplanowano uroczystą inaugurację tymczasowego rządu Afganistanu.
Na inaugurację nowego rządu przybył też uzbecki generał Abdul Raszid Dostum, który wcześniej krytycznie wypowiadał się na temat etnicznej reprezentacji w składzie afgańskiego gabinetu.
Komandosi przyjechali do Kabulu w piątek wieczorem z położonej około 40 km od stolicy bazy lotniczej Bagram. Dowódca oddziału major Matt Jones wyjaśnił, że jego podwładni mają ochraniać ministerstwo wspólnie z żołnierzami z afgańskiego Sojuszu Północnego, głównego ugrupowania militarnego zaangażowanego w wojnę z talibami. Komandosi są wyposażeni w broń osobistą, zamiast hełmów noszą berety. Brytyjczycy nie będą jednak uczestniczyć w sprawdzaniu osób przybywających na inaugurację rządu. (reb)