Bryła lodu spadła na samochód. Kierowca ma poranioną twarz
Zbita bryła lodu zsunęła się z tira i spadła na samochód. Odłamki potłuczonej szyby poraniły twarz kierowcy osobówki. Policja prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości osoby, która prowadziła ciężarówkę.
02.02.2018 | aktual.: 02.02.2018 08:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do wypadku doszło w czwartek na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Prandocin Wysiołek. Lód spadł z ciężarówki podczas wymijania pojazdów. Kierowca auta osobowego został ranny, ale na szczęście zdołał zapanować nad pojazdem.
Pomimo tego, że kierowcy tirów mają obowiązek czyszczenia samochodów przed wyruszeniem w trasę, wielu z nich lekceważy zapis. "Za granicą natomiast sytuacja jest zupełnie inna. Kierowcy - również polscy - dokładnie czyszczą samochody, ponieważ tam kary są dużo wyższe i prawdopodobnie te przepisy są egzekwowane" - powiedziała pani Agata, która jechała samochodem, na który spadł lód.
Jak podaje RMF24.pl policja analizuje monitoring z trasy przejazdu. Funkcjonariusze próbują zdobyć dane pojazdu i kierowcy tira. Na razie udało się jedynie ustalić, że ciężarówka była czerwono-biała. "Apelujemy do świadków zdarzenia, być może ktoś jechał tą trasą i ma informacje na temat tego samochodu ciężarowego" - mówi mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.